Ukraina proponuje UE utworzenie misji obserwacyjnej na granicy z Polską

Ukraina zainicjowała utworzenie przez Unię Europejską grupy monitorującej na granicy z Polską, gdzie polscy przewoźnicy od ponad dwóch tygodni blokują punkty kontrolne.

Publikacja: 23.11.2023 21:06

Kolejka ciężarówek na obwodnicy Przemyśla, 22 bm., w której kierowcy oczekują na przekroczenie polsk

Kolejka ciężarówek na obwodnicy Przemyśla, 22 bm., w której kierowcy oczekują na przekroczenie polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce, 22 listopada

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 638

Serhij Derkacz, wiceminister infrastruktury, zamieścił tę informacje na swoim profilu na Facebooku.

Kijów proponuje, aby unijni obserwatorzy skontrolowali sytuację w pobliżu punktów kontrolnych i stwierdzili, czy wpuszczane są towary niebezpieczne, w jaki sposób pomoc humanitarna przekracza granicę i, co najważniejsze, w jakich warunkach przebywają ukraińscy kierowcy od ponad dwóch tygodni.

„Wysłano oficjalne pismo z taką propozycją. Czekamy na odpowiedź” – dodał.

Czytaj więcej

Od poniedziałku całkowita blokada terminala w Medyce

Derkacz przekazał także, że Kijów rozpoczął zbieranie danych danych do ewakuacji ukraińskich kierowców, gdyż nie udało się tego uzgodnić podczas negocjacji z władzami lokalnymi i centralnymi Polski i UE.

„Zaproponowaliśmy szereg kompromisów i polski rząd i Komisja Europejska są tego świadome. Jednak porozumienie na coś jest możliwe tylko wtedy, gdy jest chęć negocjacji, a nie tylko chęć zablokowania granicy” – stwierdził Derkacz.

Jak podał w czwartek wieczorem dziennika "Fakt", kolejka ciężarówek przed przejściem granicznym w Medyce ma już 60 kilometrów.

Śmierć na granicy

11 listopada doszło do śmierci na granicy. W ciężarówce na parkingu w Chełmie zmarł ukraiński kierowca, który czekał na przekroczenie granicy w Dorohusku.

W czwartek 23 listopada ukraińskie media doniosły o śmierci kolejnego kierowcy, ale policja zaprzecza, aby zgon 56-letniego obywatela Ukrainy miał związek z protestem.

Czytaj więcej

Kyiv Post: Na polsko-ukraińskiej granicy zmarł drugi kierowca. Policja dementuje

Blokada przejść granicznych między Polska a Ukrainą trwa od 6 listopada.

Po wybuchu wojny w Ukrainie UE do czerwca 2024 roku zniosła konieczność zezwolenia na wjazd samochodów ciężarowych  z napadniętego kraju na terytorium UE. Polscy przewoźnicy twierdzą, że ten ruch zrujnował rynek usług transportowych i domagają się ponownego wprowadzenia zezwoleń dla kierowców z Ukrainy.

Do protestu przewoźników dołączyli rolnicy, którzy z kolei protestują przeciwko niskim cenom zbóż i chcą utrzymania podatku rolniczego na aktualnym poziomie.

Serhij Derkacz, wiceminister infrastruktury, zamieścił tę informacje na swoim profilu na Facebooku.

Kijów proponuje, aby unijni obserwatorzy skontrolowali sytuację w pobliżu punktów kontrolnych i stwierdzili, czy wpuszczane są towary niebezpieczne, w jaki sposób pomoc humanitarna przekracza granicę i, co najważniejsze, w jakich warunkach przebywają ukraińscy kierowcy od ponad dwóch tygodni.

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Koalicja skrajnych partii na wschodzie Niemiec? AfD mówi o zdradzie ideałów
Polityka
Von der Leyen i wąski krąg władzy
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu