Zdaniem byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego „Jarosław Kaczyński, nie uczy się na własnych błędach i brnie w taką samą hucpę, która doprowadziła go do przegranych wyborów”. - Najwyraźniej w tym środowisku nie ma nikogo, kto mógłby pana prezesa skutecznie powstrzymać, przed tego rodzaju szarżami - stwierdził w rozmowie z RMF FM Bronisław Komorowski.
Jak ocenił były prezydent, „PiS ma świadomość, że na prawo wyrasta coraz większa siła polityczna jeszcze bardziej politycznie uskrajniona”. - Która część wyborców szeroko rozumianej prawicy lepiej reprezentuje niż Prawo i Sprawiedliwość - dodał.
Komorowski: Jestem przekonany, że Kosiniak-Kamysz ma szansę być dobrym ministrem. Jest wybitnym politykiem
Bronisław Komorowski pytany był także o to, czy można być szefem MON bez doświadczenia w tej dziedzinie. - Zawsze lepiej jest, gdy się ma jakieś doświadczenie. Ale jest takie ułomne przeświadczenie, że cywilny minister obrony ma być prawie jak wojskowy, ma znać smak grochówki i parametry najnowocześniejszego sprzętu - powiedział Komorowski.
Czytaj więcej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego partia nie zgłosi żadnego innego kandydata do prezydium Sejmu niż była marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Nie ma pewności, czy kandydatura Witek zostanie przyjęta przez posłów.
- W Europie przyjęte jest, że minister jest od sprawowania cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi. Czy Błaszczak ma jakiekolwiek doświadczenie? Może już poznał smak grochówki ale na wojsku się nie zna. Jestem przekonany, że Kosiniak ma szansę być dobrym ministrem, bo jest wybitnym politykiem - stwierdził były prezydent. Zdaniem Komorowskiego pierwszą decyzją nowego szefa MON powinien być "szybki przegląd istniejących oraz brakujących dokumentów strategicznych”. - Bo na czym polega kłopot Polski? Że pan minister Błaszczak od lat podejmuje różne decyzje w zakresie nowych zamówień uzbrojenia, tworzenia kolejnych dywizji, których nigdy nie będzie - powiedział. - Podejmuje decyzje bardzo brzemienne w skutkach dla wojska bez podstawy w dokumentach strategicznych wyznaczających kierunek rozwoju polskich sił zbrojnych, koncepcji obrony polskiego terytorium. My nie mamy w tej chwili podstawowych dokumentów strategicznych dotyczących systemu obronnego naszego kraju - dodał. - Tu musi zostać bardzo szybko zrobiony przegląd i to musi być z jednej strony uzupełnione o brakujące dokumenty strategiczne, a z drugiej strony trzeba dokonać oceny czy to wszystko razem – te decyzje ogłaszane przez Błaszczaka – pasują do obrazka. I czy są uzgodnione z NATO. W moim przekonaniu nie są - zaznaczył w rozmowie z RMF FM Bronisław Komorowski.