- Tutaj wszyscy krytykują nasz rząd, który w ogóle nic nie robił w tej sytuacji z imigrantami. A przecież już wcześniej pojawiały się ostrzeżenia – powiedział „Rzeczpospolitej” dziennikarz z Bratysławy Jaroslav Daniška.
Słowacja: Rząd zbagatelizował problem nielegalnej imigracji?
W słowackiej stolicy pojawiają się głosy, że obecny gabinet zbagatelizował sytuację. Tymczasem problem pojawił się znacznie wcześniej. Gangi przemytników imigrantów skierowały tzw. szlak bałkański przez Węgry na Słowację, a dalej przez Czechy lub Polskę do Niemiec.
Czytaj więcej
Bilans kontroli granicznych ze Słowacją: - skontrolowano 5 837 osób i 2 262 pojazdy.
- Gdy Niemcy zaczęli kontrolować swoją granicę, zadziałało to jak w grze w domino i kolejne klocki zaczęły się przewracać. Polska wprowadziła kontrolę na granicy z nami – wszyscy wiedzieli, że imigranci idą od nas. Potem Czechy wprowadziły wyrywkowe kontrole, i Austria – wyjaśnia Daniška.
Słowacja: 11-krotny wzrost liczby nielegalnych imigrantów w 2023 roku
Według danych z Bratysławy od początku roku zaobserwowano 11-krotny wzrost ilości nielegalnych imigrantów. Tylko we wrześniu było ich tylu, ilu w całym zeszłym roku. Przybywają z Bliskiego Wschodu i Afganistanu, właśnie przez Węgry.