Premier Morawiecki o decyzji KE: Tusk z Kołodziejczakiem dostali czarną polewkę

Po ogłoszeniu decyzji Komisji Europejskiej o zdjęciu embarga na import ukraińskiego zboża szef polskiego rządu powiedział, że mimo to Polska embargo utrzyma. - Nie będziemy słuchać Berlina, bo to jest w interesie polskiego rolnika - zapowiedział Morawiecki. Politycy opozycji zarzucają rządowi nieudolność.

Publikacja: 15.09.2023 19:26

Mateusz Morawiecki w Ełku

Mateusz Morawiecki w Ełku

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 569

Komisja europejska mimo apeli Polski nie zdecydowała dziś o przedłużeniu embarga na import zbóż z Ukrainy do pięciu państw, do których, w celu ochrony ich rynków, wwóz był wstrzymany od początku maja do 5 czerwca, a następnie przedłużony do 15 września.

Embargo wygasa dziś o północy.

KE poinformowała, że w celu rozwiązania problemów rynku rolnego państw graniczących z Ukrainą podjęte zostaną odpowiednie działania.

„Od soboty Ukraina ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu czterech zbóż, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiednich państwach członkowskich Unii” - ogłosiła Komisja Europejska.

Czytaj więcej

KE nie przedłuży embarga na ukraińskie zboże. „Ukraina wprowadzi środki kontroli”

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami szef polskiego rządu ogłosił, natychmiast po upublicznieniu decyzji KE, że Polska embargo przedłuży.

Podczas spotkania wyborczego z sympatykami PiS w Ełku Morawiecki powiedział, że "Polska nie będzie słuchać Berlina".

- Nie będziemy słuchać Berlina, bo to jest w interesie polskiego rolnika - powiedział premier, dodając, że zniesienie embarga jest ""słodko-gorzkim prezentem Tuska, von der Leyen i Webera". - Zakaz wwozu został zniesiony, czyli to znaczy, że Tusk z Kołodziejczakiem dostali czarną polewkę, nic nie wskórali.

Morawiecki dodał, że decyzja rządu wskazuje na "podstawową różnicę" między PiS a Platformą Obywatelską, której przedstawiciele, jak mówił premier "na kolanach z łapkami jak piesek idą do Brukseli żebrać o jakąś zgodę i jeszcze dostają po pyskach". 

Kosiniak-Kamysz: Komisarz Wojciechowski do dymisji

Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że decyzja Komisji Europejskiej jest efektem nieudolnej dyplomacji Prawa i Sprawiedliwości, które ma swojego komisarza unijnego do spraw rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego.

"Panie komisarzu, do dymisji!" - napisał szef ludowców.

Michał Kołodziejczak: Czarna polewka od Morawieckiego

Szef Agrounii w mediach społecznościowych zwrócił się do premiera, że polityka jego rządu, którą nazwał "PiS-owskim pokrzykiwaniem", wyszła bokiem polskim rolnikom, i to nie on wraz z wymienionym przez Morawieckiego Tuskiem zostali poczęstowani przez KE czarna polewką, ale szef rządu podał ja wszystkim polskim rolnikom. .

Komisja europejska mimo apeli Polski nie zdecydowała dziś o przedłużeniu embarga na import zbóż z Ukrainy do pięciu państw, do których, w celu ochrony ich rynków, wwóz był wstrzymany od początku maja do 5 czerwca, a następnie przedłużony do 15 września.

Embargo wygasa dziś o północy.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów