Wiec Trzaskowskiego to pierwsze tego typu spotkanie z udziałem prezydenta stolicy, po sobotniej konwencji KO w Tarnowie, gdzie Koalicja przedstawiła swoje sto konkretów. Trzaskowski mówił we wtorek o mobilizacji wyborców, zaprosił na marsz 1 października do Warszawy i podkreślał znaczenie projektu kontroli wyborów. To było wydarzenie w kampanijnym stylu - niemal jak wy wyborach prezydenckich, z podobną oprawą i setkami selfie po przemówieniu. A wcześniej Trzaskowski spotkał się z lokalnymi przedsiębiorcami. - Jesteśmy na ostatniej prostej do wyborów. A te wybory zadecydują o tym, jaka będzie Polska - zaczął swoje przemówienie.
Wiceprzewodniczący PO i prezydent Warszawy mówił w Radomiu o stawce tego, co wydarzy się 15 października. - Te wybory są fundamentalne. Będą o tym czy będziemy mogli rozmawiać językiem konkretów - o przyszłości. O tym, czy Polska będzie krajem uśmiechniętym, europejskim, otwartym, nastawionym na wartości nam bliskie, jak tolerancja i wolność. Nie trzeba nikogo w Radomiu uczyć, czym jest wolność - mówił. - Te wybory są o wolności. O wolności od opresyjnej władzy, która próbuje za nas decydować. A to państwo wiecie, jakie decyzje powinny zapadać w Polsce i to państwo powinni decydować - przemawiał.
Rozdział Kościoła od państwa. Deklaracja Rafała Trzaskowskiego
Padły też deklaracje dotyczące rozdzielenie Kościoła od państwa. - Państwo nie powinno wspierać biznesu kościelnego, nie powinno wspierać takich ludzi jak Tadeusz Rydzyk. Trzeba jasno powiedzieć, że w nowoczesnym państwie Kościół i państwo muszą być oddzielone - podkreślał Trzaskowski, co spotkało się z gorącą reakcją publiczności. Jak dodał, w środę Koalicja Obywatelska będzie szerzej mówić o tej sprawie.
Czytaj więcej
Ojciec Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, na antenie swojej rozgłośni wyraził rozczarowanie brakiem decyzji Ministerstwa Edukacji i Nauki w sprawie utworzenia kierunku lekarskiego na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. - Od czego ma tych dyrektorów? A jak ma tych dyrektorów do niczego, to przegonić - mówił, adresując swoje słowa do Przemysława Czarnka.
Trzaskowski skrytykował też referendum, które ma odbyć się w dniu wyborów parlamentarnych 15 października. - Te pytania w referendum nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Nikt nie chce podwyższać wieku emerytalnego. Nikt. Nikt też nie chce sprowadzać setek tysięcy imigrantów, poza jednym z ministrów z PiS. I mam nadzieję, że poniesie za to konsekwencje - podkreślił.