Sejm podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu referendum bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość chce jesienią przeprowadzić głosowanie, to musi zadbać o stuprocentową frekwencję swoich posłów podczas ruszającego posiedzenia Sejmu. Rzecznik rządu Piotr Müller zapytany został w rozmowie z RMF FM, czy będą kary dla posłów, którzy nie pojawią się na głosowaniu. - Mamy większość parlamentarną, która jest stabilna - powiedział. Jak przyznał, PiS kończy ustalanie list wyborczych, a "dzisiejsza mobilizacja jest ważna i zawsze jest pełną weryfikacją postaw”.
Polityka dopytywano także, dlaczego na wczorajszych obchodach święta Wojska Polskiego nie było Jarosława Kaczyńskiego. Jak powiedział Piotr Müller, nie ma informacji na temat absencji Kaczyńskiego. - Będzie uczestniczył w posiedzeniu Sejmu - podkreślił i zaprzeczył, że Kaczyński choruje.
Piotr Müller o debacie Donald Tusk-Jarosław Kaczyński
Piotr Müller mówił także o ewentualnej debacie Donald Tusk - Jarosław Kaczyński. Lider PO miał się zgodzić na debatę, a liderzy PiS zignorować prośbę. - Ciężko rozmawiać z Donaldem Tuskiem w jakiejkolwiek debacie, jeśli za wieloma jego słowami idą po prostu regularne kłamstwa. On w debatach, zapowiedziach wyborczych, np. w 2011 roku przed czy po wygranych wyborach, mówił, że nie podwyższy wieku emerytalnego, a podwyższył - wyjaśnił Müller.
Czytaj więcej
Liczę na to, że to stanie się w lipcu - mówił rzecznik rządu, Piotr Müller, pytany o to kiedy pojawi się projekt uchwały w sprawie zapowiedzianego przez PiS referendum ws. relokacji uchodźców w UE.
Zapytany, czy sztab PiS zgodzi się na debatę z Donaldem Tuskiem, Piotr Müller powiedział: „Z Donaldem Tuskiem, który kłamie jak najęty, nie sposób jest dyskutować”. - My zaproponowaliśmy debatę z jego szefem, Manfredem Weber. Jeżeli pan Weber jest chętny, to zapraszamy. Z Donaldem Tuskiem nie ma to sensu - ocenił rzecznik rządu.