Oczkoś został zapytany o to, czy PiS-owi udało się stworzyć wizerunek partii, która dba o bezpieczeństwo Polski.
Czytaj więcej
Abramsy, himarsy i patrioty na ulicach Warszawy pokazały, że jesteśmy „silni, zwarci i gotowi” – i to dobrze, biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną, w jakiej się znaleźliśmy. Ale budując silną armię, PiS musi pamiętać, że buduje ją dla Polski, a nie dla siebie.
Ekspert ds. wizerunku o PiS: Przypomina skinheada
- PiS zabiega o to, żeby być postrzegany jako partia, która dba o bezpieczeństwo Polaków. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Jakich Polaków? Których Polaków? I w jakim stopniu? Widzimy próbę sklejenia Wojska Polskiego z jedną partią, czyli PiS-em. Czas pokaże, czy się to uda. Rządzący mocno pracują nad tym, żeby Polakom bezpieczeństwo kojarzyło się z nimi. Po wybuchu wojny w Ukrainie widzimy to jeszcze bardziej. Wcześniej byli migranci, przed którymi PiS dzielnie bronił Polaków. Jest to jeden z filarów ich strategii politycznej - stwierdził specjalista od wizerunku.
PiS postawił na politykę negacji, wykluczenia i emocji
dr Mirosław Oczkoś, specjalista od wizerunku
Ekspert skomentował także nieobecność polityków opozycji podczas defilady święta Wojska Polskiego.