Skazujący go w sobotę sędzia nie miał najmniejszych wątpliwości, że oskarżony był „zaangażowany w działalność korupcyjną”, informowała telewizja publiczna. Chodziło m.in. o to , że ukrywał dochody ze sprzedanych prezentów państwowych otrzymanych w czasie, gdy pełnił funkcję szefa rządu w latach 2018–2022, w postaci biżuterii czy pozłacanego kałasznikowa.
Chwilę wcześniej Khan w wywiadzie dla BBC twierdził, że zarzutów wobec niego jest co najmniej 200. Twierdził, że w kraju został wprowadzony nieformalnie stan wojenny a rządzący nim „faszyści” cofają Pakistan w rozwoju. Nikt nie miał wątpliwości, że terminem tym nazwał rządzącą Pakistanem niemal od jego powstania elitę wojskową oraz służb specjalnych. Zdaniem BBC tego rodzaju krytyka pakistańskich elit wojskowych nie mogła się skończyć dla Khana inaczej niż więzieniem.
Czytaj więcej
Imran Khan, były premier Pakistanu, został aresztowany przez wojsko, Do zdarzenia doszło przed sądem w Islamabadzie, gdzie toczy się postepowanie w sprawie korupcyjnej
Wiedział o tym, ale liczył na pomoc swych zwolenników. Dzięki ich gwałtownym protestom został zwolniony po pierwszym aresztowaniu w maju. Obecnie protestów jest mniej. Partia jest podzielona, a wielu zwolenników już wcześniej aresztowano. Wraz z wyrokiem były premier został też pozbawiony możliwości startu w jesiennych wyborach parlamentarnych.
Musi więc być przygotowany na dłuższą odsiadkę. Indyjski dziennik „The Hindu” nie zaniedbał publikacji listy pięciu pakistańskich premierów, którzy trafili do więzienia, w tym dwu bezpośrednich poprzedników Khana. Równocześnie z czterech wojskowych dyktatorów Pakistanu jedynie Perwez Muszarraf stanął przed sądem. Imran Khan ma za sobą karierę gwiazdy krykieta. Kilka lat po zdobyciu Pucharu Świata w 1992 roku w roli kapitana reprezentacji narodowej założył partię Pakistański Ruch na rzecz Sprawiedliwości (PTI). Dopiero 16 lat później partia z Khanem na czele wygrała wybory dzięki wsparciu elit wojskowych.