Tomasz Rzymkowski ma teorię dotyczącą wzrostu popularności Konfederacji w sondażach: część ankietowanych „to mogą być osoby niepełnoletnie”

Wysokie poparcie dla Konfederacji spowodowane jest „bańką spekulacyjną” oraz tym, że ankietowani przez sondażownie nie są weryfikowani, jeśli chodzi o wiek - przekonywał wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski z Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 21.07.2023 23:34

Wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski

Wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W części ostatnich sondaży poparcie dla Konfederacji przekroczyło 15 proc. i wciąż rośnie. O przyczyny takiego wzrostu poparcia ugrupowania Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka był pytany w piątek w Telewizji Trwam Tomasz Rzymkowski. - Ja uważam, że to jest przede wszystkim pewnego rodzaju bańka spekulacyjna - odparł poseł PiS.

- To jest efekt tego, że jeszcze ta właściwa kampania wyborcza i programy partii politycznych się nie pojawiły. Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie część wyborców PiS jest znużona i myśli o tym, żeby zmienić obiekt swoich westchnień wyborczych w dniu wyborów. Ale jeśli patrzymy na odpływ takich realnych, twardych wyborców, to jest największy odpływ wyborców jednak z Platformy Obywatelskiej - ludzi, którzy głosowali do tej pory na Platformę z racji na jej liberalny program gospodarczy - przekonywał wiceminister edukacji, choć poparcie dla Koalicji Obywatelskiej w ostatnich badaniach jest bardzo zbliżone do tego, jaki wynik KO uzyskała w wyborach w 2019 roku (27,4 proc.).

Czytaj więcej

Sondaż: Zwiększyła się przewaga PiS nad KO

Rzymkowski krytykował też PO stwierdzając, że „trudno w ogóle jakikolwiek program wyborczy u Platformy wskazać”. - Zatem wszystko moim zdaniem zdecyduje się już w trwającej kampanii wyborczej, a tak naprawdę w ostatnich pięciu, może sześciu tygodniach przed wyborami. I możliwe, że to wysokie poparcie Konfederacji zmaleje, bo też i Konfederacja przedstawi swój program, przedstawi swoich kandydatów... - mówił poseł, któremu przerwał prowadzący rozmowę, zwracając uwagę, że Konfederacja już swój program przedstawiła. - Ale ten program jeszcze moim zdaniem nie dotarł pod polskie strzechy - odpowiedział wiceminister.

Poseł PiS: Mamy do czynienia z takim kuglarstwem wyborczym

- Konfederacja też zyskuje bardzo mocno w badaniach opinii, z racji na to, że część tych „wyborców” nie jest weryfikowanych pod względem wiekowym przez ankieterów i nie wiadomo, czy mają prawo wyborcze. To znaczy mogą być te osoby niepełnoletnie - dodał Rzymkowski. Według niego „Konfederacja ma powyżej 10 proc. poparcia, ale bliżej do 10 proc., niż do 15 proc.”. - Natomiast co do tego, że Konfederacja znajdzie się w kolejnym parlamencie, nie mam najmniejszej wątpliwości - zastrzegł.

Pytany o to, czy PiS również zanotuje wzrost poparcia, gość telewizji ojca Rydzyka odpowiedział, że tak. - Bo jeśli popatrzymy na rozstrzał poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, to on się waha, w najgorszym wypadku 32 proc., a są sondaże, które pokazują 38 proc. Są różne sondaże. Mamy do czynienia z takim kuglarstwem wyborczym - podsumował zastępca Przemysława Czarnka w resorcie edukacji i nauki.

Rzymkowski o Siarkowskiej: Ja bym tak nie postąpił

Poseł PiS skomentował też przejście Anny Marii Siarkowskiej z klubu PiS do Konfederacji. - Dla mnie to nie jest zaskoczenie, z racji na jej dotychczasowe różne decyzje polityczne, pokazujące daleko posuniętą niezależność w stosunku do władz klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Moim zdaniem to była taka logiczna konsekwencja tych dotychczasowych działań. Ja bym tak nie postąpił, ale też w żaden sposób nie chcę atakować pani poseł - powiedział Tomasz Rzymkowski, który w 2019 roku porzucił klub Kukiz'15 (z listy tej dostał się do Sejmu cztery lata wcześniej) i przeszedł do PiS.

Czytaj więcej

Anna Maria Siarkowska wystartuje do Sejmu z list Konfederacji

W części ostatnich sondaży poparcie dla Konfederacji przekroczyło 15 proc. i wciąż rośnie. O przyczyny takiego wzrostu poparcia ugrupowania Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka był pytany w piątek w Telewizji Trwam Tomasz Rzymkowski. - Ja uważam, że to jest przede wszystkim pewnego rodzaju bańka spekulacyjna - odparł poseł PiS.

- To jest efekt tego, że jeszcze ta właściwa kampania wyborcza i programy partii politycznych się nie pojawiły. Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie część wyborców PiS jest znużona i myśli o tym, żeby zmienić obiekt swoich westchnień wyborczych w dniu wyborów. Ale jeśli patrzymy na odpływ takich realnych, twardych wyborców, to jest największy odpływ wyborców jednak z Platformy Obywatelskiej - ludzi, którzy głosowali do tej pory na Platformę z racji na jej liberalny program gospodarczy - przekonywał wiceminister edukacji, choć poparcie dla Koalicji Obywatelskiej w ostatnich badaniach jest bardzo zbliżone do tego, jaki wynik KO uzyskała w wyborach w 2019 roku (27,4 proc.).

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?