W części ostatnich sondaży poparcie dla Konfederacji przekroczyło 15 proc. i wciąż rośnie. O przyczyny takiego wzrostu poparcia ugrupowania Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka był pytany w piątek w Telewizji Trwam Tomasz Rzymkowski. - Ja uważam, że to jest przede wszystkim pewnego rodzaju bańka spekulacyjna - odparł poseł PiS.
- To jest efekt tego, że jeszcze ta właściwa kampania wyborcza i programy partii politycznych się nie pojawiły. Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie część wyborców PiS jest znużona i myśli o tym, żeby zmienić obiekt swoich westchnień wyborczych w dniu wyborów. Ale jeśli patrzymy na odpływ takich realnych, twardych wyborców, to jest największy odpływ wyborców jednak z Platformy Obywatelskiej - ludzi, którzy głosowali do tej pory na Platformę z racji na jej liberalny program gospodarczy - przekonywał wiceminister edukacji, choć poparcie dla Koalicji Obywatelskiej w ostatnich badaniach jest bardzo zbliżone do tego, jaki wynik KO uzyskała w wyborach w 2019 roku (27,4 proc.).
Czytaj więcej
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu wynika, że zwiększyła się przewaga Prawa i Sprawiedliwości nad Koalicją Obywatelską. Różnica wzrosła z 3,8 do 5,7 pkt proc.
Rzymkowski krytykował też PO stwierdzając, że „trudno w ogóle jakikolwiek program wyborczy u Platformy wskazać”. - Zatem wszystko moim zdaniem zdecyduje się już w trwającej kampanii wyborczej, a tak naprawdę w ostatnich pięciu, może sześciu tygodniach przed wyborami. I możliwe, że to wysokie poparcie Konfederacji zmaleje, bo też i Konfederacja przedstawi swój program, przedstawi swoich kandydatów... - mówił poseł, któremu przerwał prowadzący rozmowę, zwracając uwagę, że Konfederacja już swój program przedstawiła. - Ale ten program jeszcze moim zdaniem nie dotarł pod polskie strzechy - odpowiedział wiceminister.
Poseł PiS: Mamy do czynienia z takim kuglarstwem wyborczym
- Konfederacja też zyskuje bardzo mocno w badaniach opinii, z racji na to, że część tych „wyborców” nie jest weryfikowanych pod względem wiekowym przez ankieterów i nie wiadomo, czy mają prawo wyborcze. To znaczy mogą być te osoby niepełnoletnie - dodał Rzymkowski. Według niego „Konfederacja ma powyżej 10 proc. poparcia, ale bliżej do 10 proc., niż do 15 proc.”. - Natomiast co do tego, że Konfederacja znajdzie się w kolejnym parlamencie, nie mam najmniejszej wątpliwości - zastrzegł.