Tusk: Tak długo, jak mamy Polskę w sercach, tak długo nikt nam nie zagrozi

Jestem dziś z wami i będę każdego dnia, do dnia wyborów. Wszędzie będę z wami tam, gdzie będziemy bić się o Polskę - mówił na Placu Zamkowym lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, zwracając się do uczestników marszu w Warszawie.

Publikacja: 04.06.2023 15:19

Tusk: Tak długo, jak mamy Polskę w sercach, tak długo nikt nam nie zagrozi

Foto: PAP/Paweł Supernak

adm

Czytaj więcej

Marsz 4 czerwca w Warszawie. Relacja na żywo

O godzinie 12.00 w Warszawie rozpoczął się marsz zorganizowany przez Donalda Tuska. Lider PO na scenie pojawił się na początku wydarzenia, ale przemawiał do zebranych także na Placu Zamkowym, na zakończenie marszu.

- Chcę do was zwrócić się z bardzo ważnymi słowami i bardzo ważnym przesłaniem. Mógłbym przeczytać to wszystko, co przynieśliście na swoich banerach i plakatach. Widziałem kilka plansz – bardzo wzruszających – na których napisaliście na przykład "robię to dla moich wnuków” - rozpoczął swoje przemówienie Donald Tusk na Placu Zamkowym. - Ja też jestem dziś z wami i będę każdego dnia, dzień i noc, do dnia wyborów. Wszędzie będę z wami tam, gdzie będziemy bić się o Polskę - podkreślił lider Platformy Obywatelskiej. 

Donald Tusk powiedział także do uczestniczących w marszu, że „biorą udział w największym wydarzeniu w historii demokratycznej Polski”. - Polacy gromadzili się w różnych miejscach w Polsce. Wszędzie dostajemy sygnały wsparcia - mówił polityk.

Czytaj więcej

Rafał Trzaskowski na Marszu 4 Czerwca: Chcemy Polski wolnej, demokratycznej, otwartej i europejskiej

"Absolutny rekord"

Jak stwierdził polityk, "życie staje się proste, kiedy potrafimy odróżnić dobro od zła, prawdę od kłamstwa". - Jest nas dzisiaj 500 tys. na ulicach Warszawy. Absolutny rekord. Tu jest Polska dzisiaj — macie prawo to głośno krzyczeć, żeby usłyszeli tam w pałacu, tam na Nowogrodzkiej, na Żoliborzu, żeby cała Polska i cała Europa usłyszała was. Tutaj jest Polska - zwracał się do zgromadzonych Tusk.

- Nasze dzieci przygotowały symbol marszu: biało-czerwone serduszko. To znaczy jedno, że wszyscy mamy Polskę w naszych sercach, wszyscy mamy w sercach naszą ojczyznę. To jest rzecz dla nas wszystkich najważniejsza - dodał Tusk. - Tak długo, jak mamy Polskę w sercach, tak długo nikt i nic nam nie zagrozi. Czym jest Polska w naszych sercach? To nie jest abstrakcyjny termin. Polska to wolność, solidarność, miłość do ziemi, rodaków i historii. Czujemy, że od lat Polską rządzą ludzie, którzy nie potrafią kochać, zakłamali słowo "solidarność" i każdego dnia zabierają nam wolność kawałek po kawałku. 

Donald Tusk powiedział również, że "chce Polski wolnej, praworządnej, bezpiecznej, uczciwej, czystej i zielonej". - Chcemy Polski samorządowej i chcemy Polski europejskiej. Jestem gotów swoje życie poświęcić, żeby Polska była znowu taka jak w tych siedmiu punktach - zapewnił były premier.

Tusk: Ich siłą była nasza bezsilność. Skończyło się

- Jesteśmy dzisiaj tutaj, żeby pokazać, że skoro pół miliona ludzi potrafiło wyjść na ulice i powiedzieć "jesteśmy razem", to nic nas nie podzieli i nikt nas nie zniszczy. Bo mamy Polskę w naszych sercach i wierzymy, że szczęśliwej Polski w naszych sercach nadchodzi właśnie czas. Ja w to głęboko wierzę. Tak, jak głęboko wierzę w to, że ten ogrom ludzi – to morze głów, to mórz biało-czerwonych sztandarów – jest dzisiaj w Warszawie, bo wierzy w zwycięstwo - powiedział Donald Tusk na Placu Zamkowym. - Chcieli wam wmówić, że nie macie już szans. Ich wielką nadzieją był brak naszej nadziei. Ich siłą była nasza bezsilność. Skończyło się - zaznaczył lider PO.  - Dzisiaj cała Polska, my wszyscy, słyszymy – jeszcze Polska nie zginęła. Idziemy do zwycięstwa, bo wiemy, że Polska to miłość i solidarność - dodał polityk. 

Jak podkreślił Tusk, "demokracja umiera w ciszy". - Od dziś nie będzie ciszy. Dziś podnieśliście głos w imieniu 38 milionów Polek i Polaków. Podnieśliście głos za demokracją – żeby nie umarła. Mimo codziennych zamachów – PiS-u czy Kaczyńskiego – na jej fundamenty. Nie – demokracja w Polsce nie umrze. Nie będzie ciszy, będziemy krzyczeć. Chcieli odebrać nam nadzieję i nas podzielić (...) Dzisiaj zobaczyli pół miliona ludzi na ulicach, którzy są zjednoczeni. Chcę dziś zapytać wszystkich w Polsce – głośno i zdecydowanie – czy na pewno warto szukać różnic między nami? - pytał były premier. 

Czytaj więcej

Nie tylko Warszawa. Protesty także w innych miejscach w kraju

"Nie ma powodu, by najlepsi ludzie na świecie mieli najgorszą władzę na świecie"

-  W ostatnich latach i ostatnich miesiącach potrafiliśmy zachwycić całą Europę swoją solidarnością i determinacją, kiedy mówiliśmy, że nie oddamy praworządności i równości. To dziś fundamentalna kwestia - stwierdził szef PO. - Polacy i Polki nigdy się siebie nie musieli wstydzić. Niestety dziś musimy się wstydzić władzy. Jak to możliwe, że tak wspaniały naród ma taką władzę? Nie ma powodu, żeby najlepsi ludzie na świecie mieli najgorszą władzę na świecie - dodał Donald Tusk. - Musimy o tym wszystkim pamiętać. Dziś, gdy dziękowaliśmy Lechowi Wałęsie i całemu pokoleniu Solidarności, za rok '89. Dziś, lata później, żadna z was i żaden z was, póki co nie muszą zapłacić zbyt wysokiej ceny za wolność, demokrację i lepsze życie. Karty wyborcze rozstrzygną – nie kamienie czy kule, jak bywało w naszej historii. Od was to zależy i wszystko jest w waszych rękach - zaznaczył polityk.

O godzinie 12.00 w Warszawie rozpoczął się marsz zorganizowany przez Donalda Tuska. Lider PO na scenie pojawił się na początku wydarzenia, ale przemawiał do zebranych także na Placu Zamkowym, na zakończenie marszu.

- Chcę do was zwrócić się z bardzo ważnymi słowami i bardzo ważnym przesłaniem. Mógłbym przeczytać to wszystko, co przynieśliście na swoich banerach i plakatach. Widziałem kilka plansz – bardzo wzruszających – na których napisaliście na przykład "robię to dla moich wnuków” - rozpoczął swoje przemówienie Donald Tusk na Placu Zamkowym. - Ja też jestem dziś z wami i będę każdego dnia, dzień i noc, do dnia wyborów. Wszędzie będę z wami tam, gdzie będziemy bić się o Polskę - podkreślił lider Platformy Obywatelskiej. 

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?