Kolejny krok w stronę niewypłacalności USA. Nie ma porozumienia Biden-McCarthy

Prezydent USA, Joe Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów, Kevin McCarthy, nie osiągnęli porozumienia ws. podniesienia limitu długu publicznego w USA, wynoszącego obecnie 31,4 bln dolarów, na zaledwie 10 dni przed terminem, w którym USA grozić będzie niewypłacalność.

Publikacja: 23.05.2023 05:03

Kevin McCarthy i Joe Biden

Kevin McCarthy i Joe Biden

Foto: AFP

arb

Biden i McCarthy zadeklarowali jednocześnie gotowość do dalszych rozmów.

Poniedziałkowa rozmowa nie przyniosła porozumienia, ponieważ McCarthy domaga się od Białego Domu zgody na poważne cięcia wydatków w budżecie federalnym, które Biden określa mianem "ekstremalnych". Z kolei prezydent proponuje wprowadzenie nowych podatków, które miałyby poprawić sytuację finansów państwa, na co z kolei nie zgadza się McCarthy.

Czytaj więcej

Waszyngton o krok od zderzenia ze ścianą. Spór niepokoi inwestorów

Po spotkaniu Biden-McCarthy wznowiono negocjacje ws. limitu długu

Obie strony podkreślają konieczność uniknięcia niewypłacalności dzięki ponadpartyjnemu porozumieniu. Zapowiadają też dalsze, regularne rozmowy w najbliższych dniach.

Źródło znające szczegóły rozmów twierdzi, że negocjatorzy Białego Domu mieli pojawić się w siedzibie Kongresu już w nocy z poniedziałek na wtorek, by na nowo podjąć rozmowy.

"Podkreślamy jeszcze raz, że niewypłacalność nie wchodzi w grę i jedynym sposobem, by posunąć sprawy naprzód w dobrej wierze, jest ponadpartyjne porozumienie" - oświadczył Biden po spotkaniu z McCarthym, które określił mianem "produktywnego".

McCarthy mówił po spotkaniu, że wierzy, iż uda się osiągnąć porozumienie. Dodał jednak, że nie zamierza brać pod uwagę planu Bidena, który chce zmniejszyć deficyt finansów publicznych przez podniesienie podatków dla najbogatszych Amerykanów i uszczelnienie luk w podatkach dla branży naftowej i farmaceutycznej. Spiker Izby Reprezentantów skupia się na zmniejszeniu wydatków w budżecie federalnym na 2024 rok.

8 proc.

O tyle miałyby zmniejszyć się wydatki budżetowe USA w 2024 roku według propozycji Partii Republikańskiej

Obie strony mają czas do 1 czerwca, by zwiększyć dopuszczalny limit długu publicznego. Jeśli się im to nie uda USA grozić będzie niewypłacalność, a ekonomiści alarmują, że kraj może wpaść w recesję.

Sekretarz skarbu Janet Yellen mówiła w poniedziałek, że jest "bardzo prawdopodobne", że USA nie będą w stanie spłacać wszystkich swoich zobowiązań już na początku czerwca, jeśli limit długu nie zostanie podniesiony.

Partia Republikańska chce ciąć wydatki, Biden proponuje zmiany w podatkach

Jakiekolwiek porozumienie ws. podniesienia poziomu długu musi być jeszcze przyjęte przez obie izby Kongresu. W Izbie Reprezentantów większość ma Partia Republikańska, w Senacie - Partia Demokratyczna.

Partia Republikańska domaga się, by wydatki państwa wróciły do poziomu z 2022 roku. Chce też wprowadzenia ograniczenia wzrostu wydatków w najbliższych latach. Plan zaaprobowany przez Izbę Reprezentantów przewiduje ograniczenie wydatków budżetowych USA w 2024 roku o 8 proc.

Biden nie wyklucza cięcia wydatków, ale chce je połączyć ze zmianami podatkowymi. Propozycję Partii Republikańskiej uważa za "nieakceptowalną".

Były prezydent USA, Donald Trump, który chce ubiegać się o prezydenturę w 2024 roku, wezwał Partię Republikańską, by doprowadziła do niewypłacalności, jeśli nie uda jej się osiągnąć wszystkich celów.

Biden i McCarthy zadeklarowali jednocześnie gotowość do dalszych rozmów.

Poniedziałkowa rozmowa nie przyniosła porozumienia, ponieważ McCarthy domaga się od Białego Domu zgody na poważne cięcia wydatków w budżecie federalnym, które Biden określa mianem "ekstremalnych". Z kolei prezydent proponuje wprowadzenie nowych podatków, które miałyby poprawić sytuację finansów państwa, na co z kolei nie zgadza się McCarthy.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala