Dziesiątki tysięcy osób na protestach przeciw reformie wymiaru sprawiedliwości w Izraelu

Kilkadziesiąt tysięcy Izraelczyków przyłączyły się w sobotę do protestów w całym kraju przeciwko budzącym kontrowersje planom premiera Beniamina Netanjahu dotyczącym zaostrzenia kontroli nad Sądem Najwyższym.

Publikacja: 07.05.2023 09:22

Demonstranci zgromadzili się, aby zaprotestować przeciwko projektowi ustawy rządu dotyczącej reformy

Demonstranci zgromadzili się, aby zaprotestować przeciwko projektowi ustawy rządu dotyczącej reformy sądownictwa. Tel Awiwie 6 maja 2023 r.

Foto: AFP

Planowane zmiany, które dałyby rządowi kontrolę nad mianowaniem sędziów do Sądu Najwyższego i pozwoliłby parlamentowi na uchylanie wielu orzeczeń, zostały wstrzymane po tym, jak przeciwnicy zorganizowali jedne z największych protestów ulicznych w historii Izraela.

Rząd zarzuca sędziom aktywistom, że w coraz większym stopniu uzurpują sobie rolę parlamentu i twierdzi, że zmiana jest potrzebna, aby przywrócić równowagę między sądownictwem a politykami.

Czytaj więcej

Izrael: Polityk dumna z tego, że jest rasistką, została konsulem w USA

Krytycy twierdzą, że zlikwiduje to istotne mechanizmy kontroli i równowagi stanowiące podstawę demokratycznego państwa i odda niekontrolowaną władzę w ręce rządu.

Po pięciu miesiącach kadencji skrajnie prawicowej koalicji, 74 proc. Izraelczyków uważa, że rząd funkcjonuje źle - wynika z opublikowanego w piątek sondażu.

Protesty w wielu miastach

Tłum zgromadziły się w sobotę w centrum Tel Awiwu na znak sprzeciwu wobec planów, które postrzegają jako egzystencjalne zagrożenie dla izraelskiej demokracji.

Izraelski kanał 12 oszacował, że tylko w tym mieście demonstrowało 110 tys. osób. - Bardzo się martwię o mój kraj - powiedział agencji Reutera w Tel Awiwie protestujący Bental Shamir, 60-letni nauczyciel. - Nie chcę skorumpowanego kraju - dodał.

Planowana reforma została wstrzymana, aby dać czas prezydentowi Isaacowi Herzogowi na pośredniczenie w rozmowach między koalicją rządzącą a opozycją. Jak dotąd negocjacje nie przyniosły efetu.

Planowane zmiany, które dałyby rządowi kontrolę nad mianowaniem sędziów do Sądu Najwyższego i pozwoliłby parlamentowi na uchylanie wielu orzeczeń, zostały wstrzymane po tym, jak przeciwnicy zorganizowali jedne z największych protestów ulicznych w historii Izraela.

Rząd zarzuca sędziom aktywistom, że w coraz większym stopniu uzurpują sobie rolę parlamentu i twierdzi, że zmiana jest potrzebna, aby przywrócić równowagę między sądownictwem a politykami.

Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala