KE odrzuca prośbę rządu. Polska musi płacić 1 mln euro kary dziennie

Komisja Europejska odrzuciła wniosek polskich władz, które chciały zaprzestania naliczania wobec Polski 1 mln euro kary dziennie za niewykonanie środka tymczasowego TSUE - informuje RMF FM.

Publikacja: 13.04.2023 06:48

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Foto: AFP

arb

W lipcu 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe zawieszenie stosowania przepisów pozwalających Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego m.in. na uchylanie immunitetów sędziowskich. W związku z niewykonaniem tego nakazu na Polskę nałożono karę w wysokości 1 mln euro dziennie. Kara naliczana jest od 3 listopada 2021 roku. W związku z tym, że Polska nie płaci kar, potrącane są one z funduszy unijnych należnych Polsce.

3 listopada 2022 roku polski rząd w liście wysłanym do Brukseli zwrócił się z prośbą o zaprzestanie naliczania kar. W związku z tym KE, do czasu przeanalizowania prośby i przedstawionych przez Polskę argumentów zawiesiła wezwania do zapłaty kierowane do Polski. Teraz, po odrzuceniu prośby, KE może potrącić Polsce ze środków europejskich kwotę w wysokości ok. 150 mln euro - podaje RMF FM.

Czytaj więcej

501 milionów euro - tyle Polska straciła na sporze z Brukselą o praworządność

Po analizie argumentów przedstawionych przez Polskę KE uznała, że "Polska nadal nie wykonała w pełni orzeczenia TSUE" - mówi w rozmowie z RMF FM rzecznik KE Christian Wiegand. Oznacza to, że KE wznowi wysyłanie Polsce wezwań do zapłaty kary.

Władze Polski miały już zostać poinformowane o odrzuceniu prośby o zaprzestanie naliczania kary przez komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa.

3 listopada 2022 roku polski rząd w liście wysłanym do Brukseli zwrócił się z prośbą o zaprzestanie naliczania kar

Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że KE zwlekała z odpowiedzią na prośbę Polski czekając na wejście w życie przepisów nowelizujących m.in. ustawę o SN, których przyjęcie miało umożliwić m.in. wypłatę Polsce środków z KPO.

Jednak po tym jak Andrzej Duda wysłał ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, w którym panuje impas w związku z konfliktem między częścią sędziów a prezes Trybunału, Julią Przyłębską, KE postanowiła dłużej nie czekać i odrzucić polską prośbę.


W lipcu 2021 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe zawieszenie stosowania przepisów pozwalających Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego m.in. na uchylanie immunitetów sędziowskich. W związku z niewykonaniem tego nakazu na Polskę nałożono karę w wysokości 1 mln euro dziennie. Kara naliczana jest od 3 listopada 2021 roku. W związku z tym, że Polska nie płaci kar, potrącane są one z funduszy unijnych należnych Polsce.

Pozostało 81% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?