Białoruskie KGB: Polskie służby były zaangażowane w sabotaż A-50 na lotnisku w Maczuliszczach

Komitet Bezpieczeństwa Państwowego Republiki Białorusi wydał oświadczenie w sprawie zatrzymania osób podejrzanych o próbę uszkodzenia rosyjskiego samolotu A-50 na lotnisku pod Mińskiem. KGB przekonuje, że w prowadzone działania zaangażowane były polskie służby. W komunikacie nie przedstawiono dowodów.

Publikacja: 08.03.2023 13:07

Berijew Iljuszyn A-50 Szmiel

Berijew Iljuszyn A-50 Szmiel

Foto: Mil.ru, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 378

Stacjonujący na lotnisku w Maczuliszczach w pobliżu Mińska Berijew Iljuszyn A-50 Szmiel, rosyjski czterosilnikowy samolot wczesnego ostrzegania, został 26 lutego uszkodzony w wyniku ataku przeprowadzonego prawdopodobnie za pomocą dronów.

Przedstawiciel białoruskiej organizacji antyrządowej twierdził, że samolot doznał uszkodzeń, po których "nie powinien już polecieć". Według części białoruskich mediów, obecnie maszyna jest naprawiana w zakładach w Rosji.

We wtorek Aleksander Łukaszenko przyznał, że dokonano ataku na rosyjski samolot wojskowy A-50 na lotnisku w Maczuliszczach. Oskarżył o to Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz amerykańską Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA), które, jak twierdzi, wysłały na Białoruś dobrze przygotowanego agenta (miał posiadać paszport ukraiński i rosyjski).

Czytaj więcej

Łukaszenko brutalny dla opozycji, bezradny wobec dywersantów

Głos w tej sprawie zabrali również przedstawiciele białoruskiego KGB. Przekazano informację o zatrzymaniu mężczyzny, który próbował dokonać aktu terroryzmu na białoruskim obiekcie wojskowym.

"W wyniku podjętych przez KGB działań kontrwywiadowczych ustalono bezpośredni udział pracowników operacyjnych i kierownictwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w organizacji aktu terrorystycznego. Ujawniono system rekrutacji ukraińskich służb specjalnych do popełniania aktów terroryzmu w obcych krajach, ustalono organizacje osłonowe wykorzystywane do ich przygotowania i szkolenia, zbadano taktykę użycia materiałów wybuchowych, mechanizmy komunikacji i zarządzania agentami, ujawniono i zlikwidowano kanały ewakuacji agentów" - poinformowano.

Przekazano również, że w prowadzone na Białorusi działania mogli być zaangażowani polscy agenci.

"Wstępne czynności śledcze wskazują na wniosek o zaangażowaniu agentów polskich służb specjalnych spośród tzw. zbiegłych Białorusinów - zwolenników siłowego obalenia porządku konstytucyjnego i aktywnych uczestników wydarzeń z sierpnia 2020 roku - w przygotowanie aktu terroryzmu" - cytuje KGB państwowa agencja Biełta.

Stacjonujący na lotnisku w Maczuliszczach w pobliżu Mińska Berijew Iljuszyn A-50 Szmiel, rosyjski czterosilnikowy samolot wczesnego ostrzegania, został 26 lutego uszkodzony w wyniku ataku przeprowadzonego prawdopodobnie za pomocą dronów.

Przedstawiciel białoruskiej organizacji antyrządowej twierdził, że samolot doznał uszkodzeń, po których "nie powinien już polecieć". Według części białoruskich mediów, obecnie maszyna jest naprawiana w zakładach w Rosji.

Pozostało 82% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?