Partia Reform premier Kai Kallas wygrała wybory w Estonii

Wydaje się, że wyborcy przemówili. Poszło nam całkiem dobrze – powiedziała w zwycięskim przemówieniu liderka Partii Reform Kaja Kallas

Publikacja: 05.03.2023 23:30

Premier Kaja Kallas

Premier Kaja Kallas

Foto: AFP

amk

Po przeliczeniu głosów oddanych w 402 w 405 lokalach wyborczych Partia Reform premier Kai Kallas miała 31,6 procent głosów, czyli 37 mandatów. To trzy razy więcej niż w składzie poprzedniego Riigikogu, jednoizbowego parlamentu Estonii.

​​Estońska Konserwatywna Partia Ludowa (EKRE) ma 16 proc. głosów, co oznacza 17 mandatów w Riigikogu, - o dwa mandaty mniej niż w poprzednim składzie.

Czytaj więcej

Premier Estonii: Jeśli świat ustąpi Rosji, żaden kraj nie będzie mógł czuć się bezpiecznie

Na trzecim miejscu jest Partia Centrum z 14,7 proc. głosów. Oznacza to 16 mandatów, czyli o 10 mandatów mniej niż w poprzednim składzie.

Kolejne miejsca zajmują Estonia 200, która po raz pierwszy weszła do parlamentu z 14 mandatami, Partia Socjaldemokratyczna - 9 mandatów, Isamaa - 8 mandatów.

Partia Prawicowa, Zjednoczona Lewicowa Partia Estonii  i Zieloni nie przekroczyli 5 proc. progu wyborczego.

W sumie głosowało 615 009 wyborców, z czego ponad połowa - 313 514 oddało głos drogą elektroniczną.

- Oczekiwania wyborców wynikające z tego obrazu są zdecydowanie takie, że Partia Reform może objąć wiodącą rolę w rządzie, to można powiedzieć z całą pewnością. Wszystko inne musimy ze sobą omówić.  Jutro  przedyskutujemy wszystkie możliwe opcje - powiedziała Kaja  Kallas w "Nocy wyborów" ETV.

Estońskie media zauważają, że ze względu na świetny wynik Partii Reform, stanowiska ministerialne powinny być rozdzielane proporcjonalnie, a nie równo, jak w przypadku ostatnich rządów.

Po przeliczeniu głosów oddanych w 402 w 405 lokalach wyborczych Partia Reform premier Kai Kallas miała 31,6 procent głosów, czyli 37 mandatów. To trzy razy więcej niż w składzie poprzedniego Riigikogu, jednoizbowego parlamentu Estonii.

​​Estońska Konserwatywna Partia Ludowa (EKRE) ma 16 proc. głosów, co oznacza 17 mandatów w Riigikogu, - o dwa mandaty mniej niż w poprzednim składzie.

Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala