Przemawiając na amerykańskiej konferencji konserwatywnej CPAC (Conservative Political Action Conference, Konserwatywna Konferencja Działań Politycznych – ang.), która odbywa się w pobliżu Waszyngtonu, Bolsonaro, obecnie mieszkający na Florydzie po przegranej w zeszłym roku walce o reelekcję, nie wspomniał, kiedy planuje powrót do Brazylii, mimo że jego partia poprosiła go o poprowadzenie prawicowej opozycji.
- Dziękuję Bogu za misję bycia prezydentem Brazylii przez jedną kadencję. Ale czuję w głębi duszy, że ta misja jeszcze się nie skończyła - powiedział były prezydent.
Bolsonaro odmówił przyznania się do porażki z lewicowym prezydentem Luizem Inacio Lula da Silva.
Skrajnie prawicowy lider otrzymał owacje od konserwatywnej publiczności, gdy wspomniał o swoich krokach w kierunku złagodzenia przepisów dotyczących posiadania broni oraz o swoim antyaborcyjnym i antyszczepionkowym podejściu.
Czytaj więcej
Były prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, stara się o wizę turystyczną, ważną przez sześć miesięcy, która pozwoliłaby mu pozostać w USA - poinformował w poniedziałek prawnik Bolsonaro.