Hetman: Rząd ma ostatnią szansę, żeby przyjąć KPO, potem będzie za późno

Pieniądze z KPO muszą zostać zakontraktowane do końca 2023 r., to obowiązuje wszystkie państwa członkowskie - mówił Krzysztof Hetman, eurodeputowany PSL, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Publikacja: 28.02.2023 15:29

Krzysztof Hetman

Krzysztof Hetman

Foto: TV.RP.PL

Hetman został zapytany o to, czy w najbliższym czasie Polska otrzyma środki europejskie z KPO.

- Na razie na to nie wygląda. Wszyscy są zdumieni tym, że Polska, która mogła być jednym z największych beneficjentów Funduszu Odbudowy, zwyczajnie nie chce skorzystać z tych środków. A właściwie to polski rząd nie chce skorzystać, bo Polacy domagają się tych środków. Pieniędzy potrzebują przede wszystkim samorządy, przedsiębiorcy i system ochrony zdrowia. Najwyraźniej Zjednoczona Prawica nie chce skorzystać z tych pieniędzy, co jest zdumiewające. Wypłacono już gigantyczne pieniądze wielu krajom UE. Te państwa budują dzięki temu przewagę konkurencyjną nad polskim przedsiębiorcami. Dzieje się tak tylko dlatego, że politycy Zjednoczonej Prawicy nie potrafili się dogadać - podkreślił parlamentarzysta.

Zdaniem europosła, "polski rząd ma ostatni moment, żeby odblokować KPO".

- Pieniądze z KPO muszą zostać zakontraktowane do końca 2023 r., to obowiązuje wszystkie państwa członkowskie. Gdy opozycja przejmie władzę, to nie zdąży przyjąć KPO, bo nie da się zakontraktować 300 miliardów zł w 1,5 miesiąca. To fizycznie niemożliwe, ponieważ będzie za mało czasu na wybranie projektów i podpisanie umów - stwierdził polityk.

Czytaj więcej

Prof. Jacek Chlebny: Za odblokowanie KPO nie powinni płacić obywatele

- Problem polega na tym, że rząd kontraktuje projekty nie mając pieniędzy. Rząd prawdopodobnie pożyczył na ten cel w chińskich bankach z oprocentowaniem na poziomie 8-10 proc. A mogliby mieć darmowe bezzwrotne dotacje z KPO i pożyczki z oprocentowaniem na poziomie 1 proc. Trzeba mieć świadomość, że wszystko to co rząd teraz zakontraktuje zostanie zrealizowane z naszego wspólnego zadłużenia. Wszyscy będziemy musieli potem oddać pieniądze, które pożycza rząd - wskazywał europoseł.

Wszyscy są zdumieni tym, że Polska, która mogła być jednym z największych beneficjentów Funduszu Odbudowy zwyczajnie nie chce skorzystać z tych środków

Krzysztof Hetman, eurodeputowany PSL

Hetman został zapytany o to, czy w najbliższym czasie Polska otrzyma środki europejskie z KPO.

- Na razie na to nie wygląda. Wszyscy są zdumieni tym, że Polska, która mogła być jednym z największych beneficjentów Funduszu Odbudowy, zwyczajnie nie chce skorzystać z tych środków. A właściwie to polski rząd nie chce skorzystać, bo Polacy domagają się tych środków. Pieniędzy potrzebują przede wszystkim samorządy, przedsiębiorcy i system ochrony zdrowia. Najwyraźniej Zjednoczona Prawica nie chce skorzystać z tych pieniędzy, co jest zdumiewające. Wypłacono już gigantyczne pieniądze wielu krajom UE. Te państwa budują dzięki temu przewagę konkurencyjną nad polskim przedsiębiorcami. Dzieje się tak tylko dlatego, że politycy Zjednoczonej Prawicy nie potrafili się dogadać - podkreślił parlamentarzysta.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?