Prezydent skierował ustawę o SN do TK. "Jak Piłat umył ręce", "Udaje strażnika konstytucji"

Opozycja skomentowała decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego. "Prezydent schodzi z linii strzału, w TK ziobryści zetrą się z kaczystami", "Miesiąc temu Prezydent twierdził, że ustawa o SN łamie Konstytucję. Dziś jej nie zawetował, tylko jak Piłat umył ręce.Po co? By PiS miał kasę na kampanię" - oceniają.

Publikacja: 11.02.2023 08:51

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Prezydent zapowiedział, że nie podpisze nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i skieruje ją do prewencyjnej kontroli przez Trybunał Konstytucyjny. 

- Zależy mi na jak najszybszym uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które są potrzebne do rozwoju polskiej gospodarki, dlatego nie zdecydowałem się na zawetowanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - powiedział w wieczornym orędziu Andrzej Duda.

Czytaj więcej

Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję ws. ustawy o Sądzie Najwyższym

Decyzję prezydenta w piątek wieczorem na Twitterze komentowali politycy.

"Duda stchórzył i zdecydował, że decyzję w sprawie ustawy przeforsowanej przez PiS podejmie koleżanka Kaczyńskiego, o ile uda jej się przełamać opór ludzi Ziobry w TK. Pieniądze z KPO ich nie obchodzą. Grają z narodem w bambuko" - skomentował decyzję prezydenta poseł KO Mariusz Witczak.

"Rozsądna opozycja głosowała sejmie za KPO, żeby cała odpowiedzialność za ew. fiasko była po stronie PiS, bo to rządzący wstrzymują te środki dla Polski. I to się właśnie dzieje. No to co, PMM, teraz PAD będzie "antypolski"? Czy wasz pseudo TK?" - napisał Bartłomiej Sienkiewicz.

"Przypominam, że teraz w Trybunale Przyłębskiej mamy wojnę frakcji Ziobry z frakcją PIS, a bedą w pełnym składzie decydować" - oceniła Katarzyna Lubnauer.

"Dosyć ustępstw wobec szantażystów z Komisji Europejskiej, którzy przy wsparciu opozycji atakują Polaków. Dobra decyzja" - ocenił Michał Wójcik z Solidarnej Polski.

"Chaos z ustawą o SN to kompromitacja obozu władzy, która Polskę bardzo drogo kosztuje. Od blisko dwóch lat czekamy na unijne pieniądze, a rząd łamiąc praworządność wciąż je blokuje. Farsa PiS to droga do gospodarczej katastrofy!" - ocenił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Ustawa PiS o wszystkich sądach i sędziach, napisana pod dyktando KE i dla pieniędzy, jest w oczywisty sposób i w wielu punktach sprzeczna z Konstytucją RP. Publicznie przyznali to nawet członkowie rządu! Prezydent powinien ją zawetować. Wysłanie tej ustawy do TK to umywanie rąk" - uważa Krzysztof Bosak z Konfederacji.

"Duda nie broni konstytucji. Tylko siebie. Stworzył ten chaos z PiSem. Wysyła ustawę do TK, który w tej sprawie rozstrzyga w pełnym składzie, a w którym połowa nie uznaje Przyłębskiej za prezesa, 3 dublerów, 8 buntowników, Pawłowicz od unijnej szmaty i przyboczny Ziobro. Bezład" - napisała Kamila Gasiuk-Pihowicz.

"Decyzja p. prezydenta Andrzeja Dudy wynika z jego konstytucyjnych uprawnień. Mamy nadzieję, że TK rozpatrując prezydencki wniosek w ramach kontroli prewencyjnej potwierdzi zgodność przedmiotowej ustawy z Konstytucją, gdyż w naszym przekonaniu żadnej sprzeczności nie ma" - ocenił Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

"Decyzja Prezydenta wbrew interesowi Rzeczypospolitej. Potrzebujemy naprawy sądownictwa i środków z KPO, a nie autoryzacji TK, który nie ma ani podmiotowości ani autorytetu" - stwierdził Kazimierz Ujazdowski.

"Opozycja wykazała maksimum dobrej woli, ale prezydent Duda wolał oddalić uruchomienie pieniędzy z KPO. Teraz ustawą zajmą się dublerzy Ziobry i odkrycie towarzyskie Kaczyńskiego. Zamiast podmiotowej decyzji, jest oglądanie się na politycznych patronów i szukanie ich akceptacji" - napisał na Twitterze Grzegorz Schetyna.

"Prawica ponosi pełną odpowiedzialność za to, że pieniądze ciągle nie płyną do Polski. Za kolejne miesiące opóźnienia. Za każdą wstrzymaną inwestycję. Za każde niewybudowane mieszkanie z funduszy, które Lewica wywalczyła w Brukseli. Polacy wystawią za to rachunek w wyborach" - napisał Adrian Zandberg.

"Konstytucyjność niekonstytucyjnej ustawy będzie badać niekonstytucyjny trybunał. Prezydent schodzi z linii strzału, w TK ziobryści zetrą się z kaczystami. Chaos się pogłębia, a pieniędzy nie ma. Ten obłęd można było skutecznie zatrzymać" - uważa Szymon Hołownia.

"W budynku, w którym kiedyś urzędował TK, panuje taka sama wojna frakcji, jak w Niezjednoczonej Nieprawicy" - skomentował Krzysztof Brejza.

"Od dzisiaj ustawa o SN staje się przedmiotem konfliktu frakcyjnego w PiS, który od niedawna widoczny jest w TK. Pełen skład to min. 11 sedziow. Ponad połowa z 15 kwestionuje status J. Przyłębskiej. A Polacy płacący codziennie za #drozyzna z zażenowaniem obserwują ten cyrk" - stwierdził Arkadiusz Myrcha.

"Decyzje w zakresie podpisywania ustaw są wyłączną prerogatywą Prezydenta. Sejm przyjął ustawę żeby możliwie szybko uruchomić środki finansowe z Krajowego Planu Odbudowy. W związku z decyzją Prezydenta będziemy oczekiwać na rozstrzygnięcie TK" - napisał rzecznik rząd Piotr Muller.

"Miesiąc temu Prezydent twierdził, że ustawa o SN łamie Konstytucję. Dziś jej nie zawetował, tylko jak Piłat umył ręce. Po co? By PiS miał kasę na kampanię. Wstyd, bo rolą Prezydenta jest stać na straży Konstytucji. Tylko Konfederacja stoi na straży praworządności i suwerenności" - skomentował Stanisław Tyszka.

"A. Duda ślepo podpisywał kolejne legislacyjne buble. Wspólnie z PiS-em zniszczyli niezależność TK, KRS i SN, czego skutkiem jest brak pieniędzy z KPO i olbrzymie kary płacone z naszych podatków. Dziś udaje strażnika konstytucji. Powiedzieć hipokryta to nic nie powiedzieć" - ocenił Borys Budka.

Prezydent zapowiedział, że nie podpisze nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i skieruje ją do prewencyjnej kontroli przez Trybunał Konstytucyjny. 

- Zależy mi na jak najszybszym uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które są potrzebne do rozwoju polskiej gospodarki, dlatego nie zdecydowałem się na zawetowanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - powiedział w wieczornym orędziu Andrzej Duda.

Pozostało 93% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?