Szef klubu PiS nie chce polityków Solidarnej Polski na listach PiS

- Ta ekipa jest obciążeniem coraz większym i to trzeba jakoś rozwiązać - powiedział o politykach Solidarnej Polski szef klubu PiS Ryszard Terlecki, deklarując w Polskim Radiu, że opowiada się za tym, by ziobryści nie znaleźli się listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.

Publikacja: 09.02.2023 15:55

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

- To zły dzień dla Polaków - powiedział w środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, komentując uchwalenie przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym oraz tzw. ustawy wiatrakowej. O tę wypowiedź w czwartek w radiowej Trójce zapytany został wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, szef współtworzonego przez posłów Solidarnej Polski klubu PiS.

- To przede wszystkim zły dzień dla nas, bo jednak wewnętrzny koalicjant, który właściwie nie jest koalicjantem, bo przecież ta ekipa kandydowała z naszych list i potem się zaczęła uniezależniać, jest obciążeniem coraz większym i to trzeba jakoś rozwiązać - odparł Terlecki.

Czytaj więcej

Ziobro wzywa prezydenta Dudę do weta. Chodzi o ustawę o SN i KPO

- Ja tu jestem zwolennikiem radykalnych rozwiązań, to znaczy niewzięcia na listy naszych koalicjantów, ale moje zdanie póki co jest odosobnione - oświadczył przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Pytany, jakie w tej sprawie zdanie ma prezes PiS Jarosław Kaczyński, Terlecki odparł: - Że powinniśmy jednak razem pójść do wyborów.

- Rzeczywiście może to przysporzyć te 0,5 proc., które byśmy stracili, gdyby koalicjanta na naszych listach nie było, ale przypuszczam, że zyskalibyśmy z kolei jakiś procencik jakby wyborcy zobaczyli, że ich (ziobrystów - red.) nie ma (na listach PiS) - kontynuował Terlecki.

Czytaj więcej

Czy PiS i Solidarna Polska wystartują wspólnie w wyborach? Trzy słowa Morawieckiego

- To jest trudne do ocenienia w tej chwili - zaznaczył deklarując, że zdecydowanie opowiada się za tym, by polityków Solidarnej Polski nie było na listach wyborczych PiS.

Szef klubu PiS był też pytany o Jana Krzysztofa Ardanowskiego. - Jest jednym z takich posłów zbuntowanych, ale z drugiej strony ja przynajmniej cenię jego fachowość i taką jego umiejętność porozumienia się z rolnikami, co jest cechą dość rzadką wśród ministrów rolnictwa - powiedział dodając, że byłby za tym, żeby były minister startował w wyborach z list PiS.

Dopytywany o kształt list Terlecki powiedział w Trójce: - Nie zeszliśmy jeszcze na taki poziom szczegółowości, żeby ustalać poszczególnych posłów.

Kiedy wiadomo będzie, kto znajdzie się na listach PiS? - Ja mówię, że będzie pewnie tak jak zwykle, czyli trzy tygodnie przed wyborami, ale zawsze pewne przygotowania trwają dłużej i myślę, że zaczną się wiosną - oświadczył Ryszard Terlecki.

Jakie ugrupowania znajdą się na listach PiS? - Prezes Jarosław Kaczyński ma tu głos rozstrzygający i podejmuje decyzje, te najważniejsze i strategiczne dla partii i naszego obozu, więc on z pewnością ma już plan przygotowany, a my, niektórzy, utyskujemy właśnie, że najlepiej by było jednak obejść się bez nich (polityków Solidarnej Polski - red.) - powiedział szef klubu PiS.

- To zły dzień dla Polaków - powiedział w środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, komentując uchwalenie przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym oraz tzw. ustawy wiatrakowej. O tę wypowiedź w czwartek w radiowej Trójce zapytany został wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, szef współtworzonego przez posłów Solidarnej Polski klubu PiS.

- To przede wszystkim zły dzień dla nas, bo jednak wewnętrzny koalicjant, który właściwie nie jest koalicjantem, bo przecież ta ekipa kandydowała z naszych list i potem się zaczęła uniezależniać, jest obciążeniem coraz większym i to trzeba jakoś rozwiązać - odparł Terlecki.

Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy