W partii Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN), której prezesem jest od niedawna Sławomir Mentzen, organizowane są prawybory, które mają wyłonić "jedynki" na listach Konfederacji w dwudziestu okręgach wyborczych. Konfederacja jest współtworzona przez cztery ugrupowania - poza Nową Nadzieją także przez Ruch Narodowy, Konfederację Korony Polskiej Grzegorza Brauna i partię Wolnościowcy, założoną przez posłów, którzy odeszli z partii KORWiN - Artura Dziambora, Dobromira Sośnierza i Jakuba Kuleszę, do niedawna szefa koła Konfederacji.
- Umówiliśmy się z naszymi partnerami, że odchodzimy z partii KORWiN, (...) ale zostajemy w Konfederacji - powiedział w środę w RMF Artur Dziambor dodając, że Wolnościowcy tworzą "czwartą, wolnorynkową nogę Konfederacji".
Czytaj więcej
- PiS, który w ten sposób rządzi to nie jest PiS, który byłby dla nas partnerem - powiedział poseł Robert Winnicki, pytany w Radiu Plus o ewentulne rozmowy koalicyjne Konfederacji z Prawem i Sprawiedliwością.
Na uwagę, że między Wolnościowcami a Sławomirem Mentzenem doszło do "potwornej awantury" poseł przyznał, że "niestety doszło". Dziambor powtórzył swą wcześniejszą opinię, że prawybory w partii Nowa Nadzieja to "ustawka".
- To się nazywa »prawybory na pełnym Putinie«. W Donbasie również odbyło się takie (głosowanie), gdzie obywatele Ukrainy mogli wziąć udział i zdecydować, czy oni chcą być Rosją, czy Ukrainą. Byli zachęcani przez uzbrojonych żołnierzy rosyjskich, żeby wzięli udział i nawet byli tacy śmiałkowie, którzy zagłosowali, że jednak Ukraina, a nie Rosja. To było prawdziwe bohaterstwo, ale to była mniejszość - mówił poseł Dziambor, odnosząc się do prawyborów w partii kierowanej przez Sławomira Mentzena.