Tusk podkreślił, że od wielu miesięcy "namawia, perswaduje i pracuje" nad zjednoczeniem opozycji. Jest bowiem przekonany, że wspólny start daje większe gwarancje zmian.
Projekt wspólnego startu budzi wątpliwości po ubiegłotygodniowym głosowaniu ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Polska 2050 zagłosowała przeciwko, a KO wstrzymała się od głosu, przyczyniając się do przyjęcia ustawy.
Czytaj więcej
- Mają kłopot z tym, że połamali własne sumienia i zagłosowali za ustawą, która jest niekonstytucyjna i nie przyniesie Polsce żadnych pieniędzy w szybkim terminie - stwierdził w Polsat News Szymon Hołownia, mówiąc o głosowaniu w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym.
Dlatego Donald Tusk domaga się deklaracji od Polski 2050, czy jest chętna do wspólnego startu. Lider PO stanowczo podkreślił, że nie interesują go "małe gierki" - chce wygrać wybory, dlatego przy okazji spotkania i transmitowania go przez media, zwraca się do Polski 2050 o jasną deklarację.
- Jeśli nie chcecie, to chociaż powiedzcie to, bo nie ma już czasu, to jest ostatni moment, my się musimy przygotować do tego wielkiego wydarzenia, jakim może być to zwycięstwo - apelował Tusk.