- Znam komisarza Reyndersa, wiem, jak traktuje Polskę i jak ważne są dla niego kwestie praworządności - powiedział w rozmowie z Radiem ZET Grzegorz Schetyna. Polityk odnosił się w tych słowach do sprawy ustawy o Sądzie Najwyższym, którą zajmie się dziś Sejm.
Zdaniem byłego lidera POPiS komunikuje się z opozycją przez media, a to – zdaniem polityka – najgorsza forma dialogu. - W polskim parlamencie nie ma rozmowy między rządem, a opozycją. Tego nigdy nie było w takim wymiarze. Nie ma rzeczy wyjętych spoza politycznego sporu. Zawsze rządzący ma inicjatywę, jeśli chce ją mieć. Tu nie mam wrażenia, że jest otwarcie ze strony rządzących - powiedział. - Jeśli premier chce mieć większość w parlamencie, to powinien rozmawiać z opozycją - dodał. Jak ocenił polityk, powinno dojść do spotkania premiera z opozycją. - Byłoby to niezbędne, skróciłoby dystans i ułatwiłoby podjęcie decyzji. Polityk zapowiada, że dziś spotkają się szefowie klubów parlamentarnych i ustalą hierarchię poprawek do nowej ustawy o Sądzie Najwyższym - dodał.
Czytaj więcej
- Jest potwierdzona zgoda i chęć z Brukseli, żeby pieniądze z KPO do Polski trafiły. PiS zrobi wszystko, aby uzyskać wsparcie głosów opozycyjnych, ponieważ nie może liczyć na poparcie Ziobry w tej sprawie - powiedział w rozmowie z RMF24 poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
"Najpierw musimy wygrać wybory, a potem naprawić Polskę"
Polityk zapytany został także, czy PO wycofa się z programów socjalnych dla najbogatszych oraz sprywatyzuje większość państwowych firm. - Opozycja najpierw musi wygrać wybory, a potem naprawić Polskę - stwierdził Schetyna. - Nie sądzę, by te rzeczy mogły znaleźć się jako punkty wspólne programu opozycji demokratycznej - dodał i zapewnił, że program 500+ nie zostanie zmieniony.Były lider PO mówił także o z prywatyzacji państwowych firm. - Jest pytanie, w jaki sposób wyeliminować szkodliwe skutki połączenia Lotosu z Orlenem. Warto zrobić wiele, żeby zlikwidować szkodliwość fuzji i dać gwarancję, że srebra rodowe nie zostaną oddane w obce ręce - powiedział Schetyna. W jego opinii jest to kwestia zapoznania się ze szczegółami umowy i przygotowania procesu naprawczego.
Grzegorz Schetyna zapewnił również, że „nie zostaną podwyższone żadne podatki”. - Trzeba zrobić wszystko, by podatków nie podnosić i to będzie wyzwanie dla nowej ekipy, ale podstawa - powiedział. - Nikt nie będzie myślał – bo to będzie bardzo trudne – żeby podatki obniżać - zapowiedzał były szef PO. - Nie podwyższymy żadnego podatku, by nie przerzucać odpowiedzialności za wyprowadzenie państwa z kryzysu na portfel obywateli - zaznaczył.