Członkowie zespołu Black Eyed Peas w czasie "Sylwestra Marzeń" organizowanego przez TVP w Zakopanem wystąpili z tęczowymi opaskami na ramionach w geście solidarności ze społecznością LGBTQ. – Wszystko zostało wcześniej ustalone, łącznie z każdym elementem stroju – komentował prowadzący imprezę organizowaną przez TVP Tomasz Kammel.
Czytaj więcej
"Akceptacja lewicowej linii obecnych władz TVP, które z premedytacją zakontraktowały gwiazdeczkę z USA do promocji tęczowej opresyjnej agendy całkowicie sprzecznej z linią aksjologiczną prawicy, doprowadzi do eksplozji takich manifestacji" - zwraca się do premiera Mateusza Morawieckiego wiceminister Janusz Kowalski.
Demonstracja członków zespołu i słowa prowadzącego ściągnęły na TVP krytykę ze strony Solidarnej Polski.
- Było dla nas rzeczą zaskakującą, że TVP, która wpisuje się w tę agendę wartości, wolności, obrony tych wartości na gruncie której stoi polska konstytucja, zdecydowała się - jak wynika z oświadczeń jej przedstawicieli - na świadomy udział w promowaniu symboli, wartości, które są zaprzeczeniem tej wizji wartości, której nasze środowiska polityczne "Dobrej zmiany" konsekwentnie, przy każdej okazji zapewniały, że będą wierne - mówił na specjalnie zwołanej konferencji prezes Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Z kolei wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł, nazwał imprezę organizowaną przez TVP "Sylwestrem wynaturzeń".