Uczestnicy programu w TVN24 byli pytani czy PiS chce "wykończyć demokrację", jak mówił przewodniczący PO, Donald Tusk.
Nie da się wykończyć demokracji w Polsce w kraju, w którym partia rządząca nie ma nawet połowy poparcia. Musiałoby się to odbyć w sposób dyktatorski, z czołgami na ulicach. Ponad połowa społeczeństwa nie popiera władzy. Nawet jakby u kogoś były takie ciągoty to nie da się tego zorganizować w 2022 czy w 2023 r.- mówił były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, Krzysztof Łapiński. - W Polsce nie da się rządzić w taki sposób jak w Turcji (Recepa Tayyipa) Erdogana - dodał.
- Nawet jak mamy różnego rodzaju formacje siłowe to są tam też ludzie, którzy są za PO, za SLD, za PSL - podkreślił Łapiński.
Czytaj więcej
Mało jest sygnałów, które wskazywałyby, że zwiększona frekwencja pomogłaby PiS-owi - mówi w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Jarosław Flis.
- Ta władza PiS-owska jest władzą barbarzyńską. Władza demokratyczna nie polega tylko na tym, że są wybory, ale polega na tym, że państwa i organy państwa są gwarantem przestrzegania praw obywatelskich - replikował były szef MSWiA Ryszard Kalisz. Kalisz mówił m.in. że "ostatnia nowela prawa karnego to powrót do Kodeksu Hammurabiego", a warunki w polskich więzieniach są dziś "barbarzyńskie" np. wskutek tego, że osadzeni mają ograniczoną możliwość kontaktu ze swoimi obrońcami.