Wiceminister finansów Piotr Patkowski mówił na antenie Radia Plus, że czeka nas trudny rok, ale recesji nie należy się spodziewać. - Recesja, jeśli chodzi o wskaźnik roczny za 2023 rok naszym zdaniem nie wystąpi. Przewidujemy na ten moment, że wzrost gospodarczy wyniesie 1 proc., co i tak będzie jednym z lepszych wyników w Unii Europejskiej. I to będzie najtrudniejszy rok w tym kryzysie - powiedział. - Szczyt inflacji najpewniej wystąpi w lutym przyszłego roku. Początek nowego roku będzie trudny, zawsze jest trudny (...) Od marca przewidujemy jednak zjawisko dezinflacji, czyli spadku odczytów inflacji rok do roku. Początek roku będzie trudny, ale od marca będzie już lepiej - dodał.
Czytaj więcej
- Mamy świadomość społecznego odczucia inflacji; mamy też jako rząd, ale przede wszystkim Narodowy Bank Polski, instrumenty do tego, gdyby ta inflacja zaczęła wymykać się spod kontroli, żeby skutecznie działać - powiedział Piotr Patkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Polityk zapytany został także o to, czy inflacja w lutym przekroczy 20 proc. - Wydaje się, że luty to będzie przekroczenie 19 proc. Czy będzie to 20 proc., to na ten moment trudno powiedzieć - stwierdził Patkowski. -To będzie przedział między 19 a 20 proc., może trochę przekroczyć 20 proc., ale na ten moment, według przewidywań Ministerstwa Finansów będzie to przedział 19-20 proc. - zaznaczył.
Wiceminister finansów mówił także m.in. o zarządzonych przez premiera Mateusza Morawieckiego oszczędnościach w ministerstwach. - Sztandarowym przykładem naszych oszczędności jest niesłusznie zapomniany punkt tarczy antyinflacyjnej, czyli brak nowych etatów w administracji publicznej - powiedział.