Na początku przyszłego roku na Tajwan wybiera się minister edukacji i badań naukowych Bettina Stark-Watzinger (z liberalnej FDP). Ma to być pierwsza od ćwierćwiecza oficjalna wizyta członka niemieckiego rządu na wyspie, którą Pekin uważa za część Chińskiej Republiki Ludowej.
Jak informują niemieckie media, wizyta została już uzgodniona z kanclerzem Olafem Scholzem i nic ni stoi na przeszkodzie, aby doszła do skutku, mimo spodziewanej ostrej reakcji Pekinu. Tak było całkiem niedawno w czasie wizyty niemieckich parlamentarzystów z komisji praw człowieka Bundestagu na Tajwanie. Chińskie MSZ wezwało wtedy niemieckich polityków do „natychmiastowego zakończenia interakcji z separatystycznymi siłami niepodległościowymi Tajwanu”.
Czytaj więcej
W ciągu pięciu lat Japonia wyda na obronność 320 mld dolarów - wynika z planu przedstawionego w piątek przez japoński rząd. To bezprecedensowy wzrost wydatków na armię w powojennej historii Japonii. Formalnie, na mocy narzuconej Japonii przez USA po wojnie konstytucji, Cesarstwo Japonii jest krajem pacyfistycznym.
Informacja o wizycie Bettiny Stark-Watzinger pojawiła się w chwili, gdy trwają prace nad nową koncepcją relacji z Chinami.
Przygotowany przez niemieckie MSZ projekt jest już gotów i zapewne celowo przeciekł do mediów. W zasadzie niewiele różni się od dokumentów UE na ten temat, opisujących Chiny jako „równoczesnego partnera, konkurenta i rywala systemowego”.