Protesty rozpoczęły się po usunięciu z urzędu przez Kongres 7 grudnia Pedro Castillo. Wybrany w wyborach z 2021 roku Castillo został usunięty z urzędu kilka godzin po tym, jak próbował, niezgodnie z prawem, rozwiązać parlament. Castillo jest politykiem lewicowym, podczas gdy Kongres jest zdominowany przez polityków konserwatywnych.
Prokuratura poinformowała w środę, że będzie domagać się 18 miesięcy przedprocesowego aresztu dla Castillo, który jest oskarżony o spiskowanie na rzecz wywołania rebelii w kraju. Sąd Najwyższy Peru spotkał się, aby rozpatrzyć wniosek prokuratury, po czym jego posiedzenie zostało zawieszone do czwartku.
Czytaj więcej
Siły zbrojne Peru przejmą kontrolę nad "ochroną" infrastruktury krytycznej kraju - zapowiedział minister obrony Peru we wtorek. W całym kraju trwają protesty po usunięciu z urzędu prezydenta przez parlamentarzystów. W zamieszkach zginęło jak dotąd sześć osób.
Po usunięciu Castillo z urzędu na prezydenta Peru zaprzysiężona została dotychczasowa wiceprezydent, Dina Boluarte.
Decyzja o usunięciu prezydenta z urzędu wywołała gwałtowne protesty jego zwolenników, zwłaszcza w górniczych, niezurbanizowanych regionach kraju, w których poparcie dla lewicowego prezydenta, byłego rolnika i nauczyciela, było najwyższe.