Po naciskach USA Zełenski złagodził swoje stanowisko w sprawie negocjacji z Rosją

Nowe stanowisko ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zelenskiego, że rozmowy pokojowe z Rosją mogą się rozpocząć z Władimirem Putinem u władzy, było bezpośrednio spowodowane naciskami administracji Joe Bidena - informuje portal Politico.

Publikacja: 09.11.2022 11:07

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 259

Zełenski nakreślił pięć warunków negocjacji, w tym te, o których mówił już wcześniej, jak przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy, ukaranie zbrodni wojennych i reparacje. Nie powiedział natomiast, w przeciwieństwie do poprzednich zapowiedzi, że Putin musi być odsunięty od władzy, zanim takie rozmowy będą mogły się odbyć.

Zmiana, jak informuje Politico, nastąpiła po dniach rozmów między Kijowem a Waszyngtonem - w tym osobistej wizyty doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana z Zełenskim. Amerykańscy urzędnicy nie powiedzieli bezpośrednio prezydentowi i jego doradcom na Ukrainie, aby zmienili swoje stanowisko, ale powiedzieli, że Kijów musi pokazać swoją gotowość do zakończenia wojny w sposób rozsądny i pokojowy.

- To nie znaczy, że muszą usiąść do stołu negocjacyjnego już teraz. Nie sądzimy nawet, że właśnie teraz jest odpowiedni czas na podstawie tego, co robi Rosja - powiedziało źródło portalu. - Muszą pokazać chęć rozwiązania konfliktu, ponieważ nikt nie chce, aby ten konflikt zakończył się bardziej niż Ukraina - dodał informator. 

Demokraci i Republikanie w ostatnich tygodniach wywierali presję na administrację Bidena, aby naciskać na dyplomatyczne rozwiązanie wojny. Amerykańscy urzędnicy potwierdzili, że kontaktują się ze swoimi ukraińskimi i rosyjskimi odpowiednikami w celu deeskalacji napięcia i uniknięcia błędnych kalkulacji.

William Taylor, były ambasador USA na Ukrainie, argumentował, że pięć warunków Ukrainy jest rozsądnych, ponieważ są one zgodne z prawem międzynarodowym i sprawiają, że Rosja płaci za swoje przewinienia. Powiedział też, że Zełenski wydaje się szczery w swojej ofercie rozmów pokojowych.

- Widzieliśmy, jak prezydent Putin ugina się przed rzeczywistością - powiedział Taylor, zauważając, że Rosja opuściła i ponownie przyłączyła się do porozumienia zbożowego i stłumiła groźby nuklearne. Jednak prawdziwe negocjacje prawdopodobnie nie nastąpią, dopóki Moskwa "nie poniesie kilku kolejnych porażek militarnych".

Zełenski nakreślił pięć warunków negocjacji, w tym te, o których mówił już wcześniej, jak przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy, ukaranie zbrodni wojennych i reparacje. Nie powiedział natomiast, w przeciwieństwie do poprzednich zapowiedzi, że Putin musi być odsunięty od władzy, zanim takie rozmowy będą mogły się odbyć.

Zmiana, jak informuje Politico, nastąpiła po dniach rozmów między Kijowem a Waszyngtonem - w tym osobistej wizyty doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana z Zełenskim. Amerykańscy urzędnicy nie powiedzieli bezpośrednio prezydentowi i jego doradcom na Ukrainie, aby zmienili swoje stanowisko, ale powiedzieli, że Kijów musi pokazać swoją gotowość do zakończenia wojny w sposób rozsądny i pokojowy.

Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?