Budka: Polka boi się zajść w ciążę. Nie dlatego, że "daje w szyję"

Ta ekipa doprowadziła do czegoś, do czego wcześniej zdolni byli tylko komuniści: szalejącej inflacji, szalejącej drożyzny - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką przewodniczący klubu KO, Borys Budka.

Publikacja: 09.11.2022 09:25

Borys Budka

Borys Budka

Foto: TV.RP.PL

arb

Szef klubu PO był pytany o zapowiedź zmian w konstytucji, które chce wprowadzić PiS. Celem zmian miałoby być ograniczenie immunitetu parlamentarzystów i sędziów. Chodzi o likwidację immunitetu formalnego, czyli zakazu m.in. aresztowania parlamentarzysty i sędziego (z wyjątkiem przyłapania na gorącym uczynku) oraz zakazu pociągnięcia posiadacza immunitetu do odpowiedzialności przed sądem (chyba że immunitet zostanie uchylony).

Dla nas elementarne są prawa człowieka w wymiarze konkretnym

Borys Budka, przewodniczący klubu KO

- Ten pomysł nie znajdzie ostatecznie poparcia w głosowaniu. Nie wiem dlaczego Jarosław Kaczyński zdecydował się na tę dyskusję, skoro wielokrotnie jego posłowie chowali się za immunitetem - Dominik Tarczyński, Patryk Jaki, Jacek Żalek - mówił Budka. 

- Już wielokrotnie było tak, że Kaczyński coś zapowiada, próbuje wywołać jakiś temat, udając że jest problem. Dziś gwarantem immunitetu dla PiS jest "ziobrowa" prokuratura i służby podległe (Maciejowi) Wąsikowi i (Mariuszowi) Kamińskiemu. Dziś władza udaje, że jest jakiś problem - problem jest, ale w tym że żaden poseł obozu władzy czy minister nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności - stwierdził.

Czytaj więcej

Partie opozycyjne zaczynają rywalizować o głosy między sobą

W kontekście zrzeczenia się immunitetu przez siebie Budka wyjaśnił, że zrobił to by "pokazać, że czas skończyć z hipokryzją władzy".

- Kaczyński wywołuje tę dyskusję, by odsunąć od siebie jeden zarzut - że będzie krył się za immunitetem w przyszłej kadencji, gdy politycy PiS będą pociągani do odpowiedzialności za łamanie prawa - ocenił Budka.

- Jeśli jest się człowiekiem honorowym można zrzec się immunitetu. Jeśli jest się tchórzem, to się chowa za immunitetem formalnym - dodał. 

Czytaj więcej

Rzecznik rządu o "dawaniu w szyję": Czy ja wyglądam na profesora demografii?

Budka zwrócił również uwagę, że immunitet formalny przeciwdziała m.in. zatrzymywaniu na 48 godzin posłów opozycji, co mogłoby służyć do wpływania na wyniki głosowań w Sejmie.

Borys Budka był też pytany o to, co - jego zdaniem - będzie tematem kampanii wyborczej przed wyborami do parlamentu w 2023 roku.

- Kwestie gospodarcze, kwestia drożyzny. Ta ekipa doprowadziła do czegoś, do czego wcześniej zdolni byli tylko komuniści: szalejącej inflacji, szalejącej drożyzny. Gospodarka głupcze! - odpowiedział Budka cytując znany slogan Billa Clintona. 

- To jest kwestia mieszkań, absolutna porażka tego rządu, jeśli chodzi o budowę mieszkań - dodał szef klubu PO.

- Dla nas elementarne są prawa człowieka w wymiarze konkretnym. To nie może być tak, że Polka boi się zajść w ciążę i nie dlatego, jak twierdzi Kaczyński, że daje w szyję, co jest obraźliwe dla Polek, absolutnie niedopuszczalne, jeszcze w ustach człowieka, który nie ma pojęcia o dzieciach i nie ma pojęcia o tym jak wygląda rodzina. To jest kwestia ochrony zdrowia, pomocy, in vitro, badań prenatalnych. Patrzymy na to w kontekście godności, w kontekście tego, jak polskie kobiety muszą czuć się bezpieczne w swoim kraju, żeby chciały tu zostać, żeby chciały mieć dzieci - mówił też Budka. 

Szef klubu PO był pytany o zapowiedź zmian w konstytucji, które chce wprowadzić PiS. Celem zmian miałoby być ograniczenie immunitetu parlamentarzystów i sędziów. Chodzi o likwidację immunitetu formalnego, czyli zakazu m.in. aresztowania parlamentarzysty i sędziego (z wyjątkiem przyłapania na gorącym uczynku) oraz zakazu pociągnięcia posiadacza immunitetu do odpowiedzialności przed sądem (chyba że immunitet zostanie uchylony).

- Ten pomysł nie znajdzie ostatecznie poparcia w głosowaniu. Nie wiem dlaczego Jarosław Kaczyński zdecydował się na tę dyskusję, skoro wielokrotnie jego posłowie chowali się za immunitetem - Dominik Tarczyński, Patryk Jaki, Jacek Żalek - mówił Budka. 

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?