Dzień przed wyborami prezydent wyraził nadzieję, że jego partia utrzyma kontrolę nad Senatem, gdzie walka toczy się o jedno miejsce, ale przyznał, że "z Izbą Reprezentantów będzie trudniej". Już jakiś czas przed wyborczym wtorkiem republikańscy kandydaci do Izby Reprezentantów dobrze wypadali w sondażach, cieszyli się też mocnym poparciem bardzo bogatych darczyńców, którzy przeznaczyli miliony dolarów na ich kampanie. Aby przejąć kontrolę w izbie niższej republikanom potrzeba zaledwie pięciu głosów.
Wybory do Kongresu USA: Wyborcy postrzegają Trumpa gorzej niż Bidena
Ponad 70 proc. Amerykanów głosujących w wyborach do Kongresu jest niezadowolonych z tego, jak wygląda sytuacja w kraju, z czego jedna trzecia deklaruje, że są nie tylko niezadowoleni, co źli w związku ze stanem państwa - wynika ze wstępnych wyników badania exit poll przeprowadzonego przez CNN wśród głosujących w wyborach połówkowych (Midterms) do Kongresu.
Nowy układ sił w Izbie Reprezentantów i Senacie nie będzie jeszcze przez jakiś czas znany, ale przed północą wtorkowego wieczoru Demokraci odnieśli kilka znaczących zwycięstw z popieranymi przez Donalda Trumpa Republikanami. W Maryland na przykład, wyborcy wybrali pierwszego czarnoskórego gubernatora, demokratę Wesa Moore’a, natomiast w Massachusetts na tym stanowisku zasiądzie, po raz pierwszy w historii, kobieta – Maura Healey. Healey będzie też pierwszą gubernator w USA, otwarcie przyznającą się do orientacji homoseksualnej.
W Arkansas, również pierwsza w historii kobieta obejmie najwyższy urząd w tym stanie – tym razem republikanka, Sarah Huckabee, była sekretarz prasowa Białego Domu za kadencji Donalda Trumpa.
W Kalifornii, w Teksasie i Illinois nie doszło do zmian na stanowiskach gubernatorów. Triumfują tam obecni włodarze, odpowiednio: demokrata Gavin Newsom, republikanin Greg Abbott i demokrata J .B. Pritzker. W Georgii natomiast stanowisko gubernatorskie obronił sprawujący je obecnie Republikanin Brian Kemp, pokonując Demokratkę Stacy Abrams.
DeSantis: Dziś Floryda, jutro Biały Dom?
Na Florydzie, republikanin Ron DeSantis, jak się spodziewano, bez problemu zdobył większość głosów i zapewnił sobie drugą kadencję na stanowisku gubernatora. Komentatorzy przypuszczają, że jego kolejnym politycznym krokiem, ułatwionym przez wtorkową wygraną, będzie walka o republikańską nominację w wyborach prezydenckich w 2024 r., gdzie najprawdopodobniej będzie stawiać czoła Donaldowi Trumpowi, który ma niedługo ogłosić swoją kandydaturę. Innym głośnym zwycięstwem republikańskim na Florydzie jest wygrana przez senatora Partii Republikańskiej Marca Rubio trzecia kadencja w Senacie oraz zwycięstwo Cory’ego Millsa, Republikanina, który jako pierwszy przejął miejsce w Izbie Reprezentantów zwolnione przez Demokratkę – odchodzącą na emeryturę Stephanie Murphy. Poza tym Floryda też przejdzie do historii jako stan, z którego do Kongresu wejdzie pierwszy przedstawiciel pokolenia Z, 25-letni demokrata Maxwell Alejandro Frost.