Rosjanie liczą, że zwycięstwo Republikanów utrudni Bidenowi wspieranie Ukrainy

Prokremlowskie siły w Rosji mają nadzieję, że zdobycie przez Partię Republikańską większości w Kongresie sprawi, iż prezydentowi Joe Bidenowi będzie trudniej zatwierdzać kolejne pakiety pomocy wojskowej dla Ukrainy, a zatwierdzanie ich będzie zajmować więcej czasu.

Publikacja: 09.11.2022 05:13

Sondaże wskazują, że Republikanie będą zwycięzcami wyborów do Kongresu

Sondaże wskazują, że Republikanie będą zwycięzcami wyborów do Kongresu

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 259

8 listopada Amerykanie wybierają członków Izby Reprezentantów i 1/3 Senatu. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że Partia Republikańska prawdopodobnie uzyska większość w Izbie Reprezentantów, otwarta jest natomiast sytuacja w Senacie, w którym przed wyborami Partia Demokratyczna miała minimalną przewagę (przy podziale mandatów 50 do 50 decydujący był głos wiceprezydent USA, Kamali Harris, która - zgodnie z konstytucją - jest przewodniczącą Senatu).

Jak zaznacza Reuters w Rosji niewiele osób uważa, że ponadpartyjny konsensus polityczny w USA ws. Ukrainy załamie się, niezależnie od wyników wyborów.

Czytaj więcej

Wybory do Kongresu USA: Wyborcy postrzegają Trumpa gorzej niż Bidena

"Republikańskie zwycięstwo w wyborach do Kongresu USA nie doprowadzi do rewolucji w polityce zagranicznej USA i zakończenia wsparcia Waszyngtonu dla Ukrainy" - napisał Aleksiej Puszkow, rosyjski senator, specjalista ds. polityki międzynarodowej, na swoim kanale w serwisie Telegram.

"Jednakże administracji Bidena będzie trudniej przepychać programy wsparcia finansowego dla Kijowa przez Kongres, a pozycja krytyków nieograniczonej pomocy USA dla Ukrainy znacząco się wzmocni się" - dodał.

Nawet jeśli przetrwają jako jedno państwo, USA zmienią się dramatycznie a ich globalna pozycja osłabnie

Piotr Akopow, publicysta agencji RIA

Puszkow, objęty w marcu sankcjami UE za poparcie polityki Kremla wobec Ukrainy uważa też, że Partia Republikańska może wziąć na cel wydatki administracji Bidena związane ze wsparciem Ukrainy przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku, aby osłabić notowania Partii Demokratycznej.

Rosyjskie kręgi ultranacjonalistyczne zdają się być jednak pewne, że wynik wyborów połówkowych w USA będzie korzystny dla ich długoterminowych interesów.

Cargrad, portal internetowy i stacja telewizyjna stworzona przez objętego sankcjami, ultranacjonalistycznego oligarchę, Konstantina Małofiejewa, spodziewa się, że wybory do Kongresu USA "w krytycznym momencie historii świata mogą wywrzeć duży wpływ na środowisko geopolityczne i Ukrainę w szczególności".

"Ale mogą być też detonatorem procesów odśrodkowych, które zakończą istnienie USA takich, jakimi znamy je obecnie" - przekonuje Cargrad sugerując, że w USA może dojść do wojny domowej w związku z polityczną polaryzacją i braku przekonania o uczciwości wyborów.

Publicysta agencji RIA, Piotr Akopow spodziewa się, że Rosja będzie prawdziwym zwycięzcą wyborów połówkowych w USA, ponieważ głosowanie w Stanach Zjednoczonych pogłębi polityczne podziały przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku.

"Nawet jeśli przetrwają jako jedno państwo, USA zmienią się dramatycznie a ich globalna pozycja osłabnie w każdych okolicznościach" - uważa Akopow.

"Konfrontacja z Chinami będzie wymagać mobilizacji wszystkich zasobów państwa - a uwaga poświęcona Europie nieuchronnie osłabnie" - dodaje. "Bez silnych i zjednoczonych Stanów Zachód nie będzie w stanie długo utrzymać kontroli nad zachodnimi ziemiami Rosji" - dodaje.

8 listopada Amerykanie wybierają członków Izby Reprezentantów i 1/3 Senatu. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że Partia Republikańska prawdopodobnie uzyska większość w Izbie Reprezentantów, otwarta jest natomiast sytuacja w Senacie, w którym przed wyborami Partia Demokratyczna miała minimalną przewagę (przy podziale mandatów 50 do 50 decydujący był głos wiceprezydent USA, Kamali Harris, która - zgodnie z konstytucją - jest przewodniczącą Senatu).

Jak zaznacza Reuters w Rosji niewiele osób uważa, że ponadpartyjny konsensus polityczny w USA ws. Ukrainy załamie się, niezależnie od wyników wyborów.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala