Na spotkaniu z sympatykami w Ostródzie były premier został zapytany, czy "planuje się wprowadzenie w Polsce tylko płatności kartą", czyli wycofania z obrotu gotówki.
Jarosław Kaczyński odparł, że pytającemu zapewne chodziło o sprawę unikania niepłacenia podatków. - Po to niektóre państwa to wprowadzają, taką zasadę (braku możliwości płacenia gotówką - red.) - powiedział.
Czytaj więcej
Po fali komentarzy, jaka przetoczyła się przez media po sobotniej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, diagnozującego problem niskiej dzietności w Polsce i wiążącego ten fakt z alkoholizmem wśród kobiet, dzień później prezes PiS stwierdził, że „uczciwy polityk, jeżeli taką rzecz wie, musi o tym mówić”.
- Ale to jest bardzo groźne posunięcie w dzisiejszym czasie - ocenił prezes PiS. - Jeden udany cyberatak Rosji na system bankowy - i co? Czym płacić? Wszystko staje - podkreślił.
- Musi być - i o tym mówi słusznie prezes (NBP Adam - red.) Glapiński - musi być pewna ilość gotówki w obrocie i dyspozycji także banku narodowego, żeby można to było rzucić na rynek, jeśli tylko by do takiej - nie daj Panie Boże, odpukać - sytuacji doszło - mówił Kaczyński.