Protesty wybuchły w niedzielę po przegranej Bolsonaro z lewicowcem Luizem Inacio Lulą da Silvą w wyborach prezydenckich.
W nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Bolsonaro powiedział, że rozumie frustrację ludzi z powodu wyniku wyborów.
- Wiem, że jesteście zdenerwowani... Ja też. Ale musimy trzymać głowy prosto - powiedział prezydent. - Zwrócę się do was z apelem: oczyśćcie autostrady - dodał.
Czytaj więcej
„Cały demokratyczny świat ucieszył się ze zwycięstwa Luiza Inacio Luli da Silvy w wyborach prezydenckich w Brazylii. Ale nie dlatego, że Zachód będzie mógł teraz zarobić, tylko z powodu powstrzymania autokraty Jaira Bolsonaro” – mówi Jędrzej Bielecki w rozmowie z Cezarym Szymankiem.
Prezydent powiedział, że blokowanie dróg czyni trwające protesty bezprawnymi. Zachęcał ludzi, by wybrali inne sposoby demonstrowania.