Oczkoś został zapytany o to, dlaczego Donald Tusk nie przyjął zaproszenia do debaty z premierem Mateuszem Morawieckim, która miała odbyć się na antenie TVP Info.
- PiS testuje PR-owców z PO czy dadzą złapać się w prostą pułapkę, jednak ci nie dali się na nią złapać. Forma programu nie miała przypominać debaty, ale w Polsce w ogóle nie ma odpowiedniej formy debaty, bo nikt nie potrafi jej prowadzić. W zasadzie chodziło tylko o to, żeby następnego dnia móc puścić paski w "Wiadomościach", że Donald Tusk stchórzył przed występem z cudownym premierem Morawieckim - stwierdził ekspert.
PiS testuje PR-owców z PO czy dadzą złapać się w prostą pułapkę, jednak ci nie dali się na nią złapać
Zdaniem specjalisty ds. wizerunku "Tusk nie miał dobrego wyjścia z tej sytuacji".