Sondaż z Brazylii: Lula z przewagą nad Bolsonaro przed II turą

Sondaż IPEC przeprowadzony w Brazylii po I turze wyborów prezydenckich wskazuje, że zaplanowaną na 30 października II turę wygra były prezydent kraju, Luiz Inacio Lula da Silva.

Publikacja: 06.10.2022 05:32

Jair Bolsonaro i Luiz Inacio Lula da Silva

Jair Bolsonaro i Luiz Inacio Lula da Silva

Foto: AFP

arb

Z sondażu wynika, ze na Lulę chce głosować 51 proc. respondentów, podczas gdy na obecnego prezydenta, Jaira Bolsonaro - 43 proc. Margines błędu badania wynosi dwa punkty procentowe.

Przed I turą sondaże również wskazywały na wyraźną, kilkunastoprocentową przewagę Luli. Jednak ostatecznie przewaga byłego prezydenta nad Bolsonaro była znacznie mniejsza - Lula wygrał I turę uzyskując 48,4 proc. głosów, podczas gdy Bolsonaro zdobył 43,2 proc. poparcia. O ile sondaże dość trafnie wskazywały poziom poparci dla Luli, to poparcie dla Bolsonaro okazało się niedoszacowane.

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie w Brazylii. „Latynoski Wałęsa” pozostaje faworytem

IPEC był wśród tych pracowni badania opinii publicznej, które po I turze były krytykowane za niedoszacowanie poparcia dla Bolsonaro.

Z najnowszego sondażu pracowni wynika, że różnica między Lulą a Bolsonaro przed II turą zmniejsza się - w sobotnim badaniu, w którym pytano ankietowanych jak zagłosują w II turze, wynosiła ona 14 punktów procentowych.

Tymczasem swoje poparcie na Lulę przerzuciła senator Simone Tebet, która w I turze zajęła trzecie miejsce w wyborach, uzyskując nieco ponad 4 proc. głosów.

Bolsonaro zapewnił sobie poparcie gubernatorów trzech najludniejszych stanów Brazylii

Tebet oświadczyła, że popiera Lulę ponieważ - w przeciwieństwie do Bolsonaro - wykazuje przywiązanie do brazylijskiej demokracji i konstytucji.

We wtorek Lula zapewnił sobie poparcie Ciro Gomesa, lewicowego kandydata, który zajął czwarte miejsce w wyborach z poparciem 3 proc. głosów.

Bolsonaro zapewnił sobie z kolei poparcie gubernatorów trzech najludniejszych stanów Brazylii na południowym-wschodzie kraju.

Obecnego prezydenta poparł Romeu Zema, gubernator Minas Gerais, a także Rodrigo Garcia, gubernator Sao Paulo i Claudio Castro, gubernator Rio de Janeiro.

Sukces w wyborach do Kongresu odniosła też Partia Liberalna, do której należy Bolsonaro - po niedzieli jest ona największym ugrupowaniem w obu izbach brazylijskiego parlamentu.

Z sondażu wynika, ze na Lulę chce głosować 51 proc. respondentów, podczas gdy na obecnego prezydenta, Jaira Bolsonaro - 43 proc. Margines błędu badania wynosi dwa punkty procentowe.

Przed I turą sondaże również wskazywały na wyraźną, kilkunastoprocentową przewagę Luli. Jednak ostatecznie przewaga byłego prezydenta nad Bolsonaro była znacznie mniejsza - Lula wygrał I turę uzyskując 48,4 proc. głosów, podczas gdy Bolsonaro zdobył 43,2 proc. poparcia. O ile sondaże dość trafnie wskazywały poziom poparci dla Luli, to poparcie dla Bolsonaro okazało się niedoszacowane.

Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala