Rosyjski deputowany nadal wzywa do odwołania Putina. Dostał grzywnę, grozi mu więzienie

Deputowany z Petersburga, który wzywał do odwołania prezydenta Rosji, nie wycofuje swoich słów. Postawy nie zmieniła nałożona na niego grzywna i możliwość trafienia do więzienia.

Publikacja: 15.09.2022 08:14

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 203

- W dalszym ciągu będziemy nalegać na jego rezygnację - powiedział CNN Nikita Juferew. W rozmowie z amerykańską stacją wyjaśnił, że robi to dla swoich dzieci, by mogły one wygłaszać swoją opinie na demonstracjach i protestach.

- Nie chcę, aby obawiały się reakcji ze strony służb - mówi deputowany.

Po otrzymaniu wsparcia od niektórych osób, Juferew powiedział, że wierzy, iż opinia publiczna zmienia się od czasu ogłoszenia przez Putina inwazji na Ukrainę.

Czytaj więcej

Sojusznikom Kremla mówiono, że "Rosja jest tu na zawsze". Teraz uciekają z Ukrainy

Oprócz zaoferowania zapłaty grzywien i opłat prawnych, inna osoba zaoferowała, że kupi mu bilet, aby przenieść swoją rodzinę do Meksyku, gdzie mógłby czuć się bezpiecznie.

- Oczywiście, to wszystko jest anegdotyczne. Odmówiliśmy, ale to pokazuje, jak duże wsparcie otrzymujemy i jak nasze pomysły są akceptowane przez rosyjskie społeczeństwo - powiedział.

Do poniedziałku co najmniej 47 miejskich deputowanych  podpisało petycję z żądaniem rezygnacji Putina. 

- W dalszym ciągu będziemy nalegać na jego rezygnację - powiedział CNN Nikita Juferew. W rozmowie z amerykańską stacją wyjaśnił, że robi to dla swoich dzieci, by mogły one wygłaszać swoją opinie na demonstracjach i protestach.

- Nie chcę, aby obawiały się reakcji ze strony służb - mówi deputowany.

Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala