Cykl spotkań prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami Polski został przerwany na najbliższe tygodnie. Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski tłumaczył, że Kaczyński uda się na urlop, a po jego zakończeniu wróci do działań kampanijnych.
W rozmowie z PAP szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował, że Kaczyński "nie przerwał" objazdu po kraju.
- Od początku było ustalone, że sierpień jest wolny - mówił wicemarszałek Sejmu. - Teraz odbywają się jeszcze ostatnie objazdy osób wyznaczonych, a prezes dopiero rusza na przełomie sierpnia i września - dodał.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" politycy PiS przekonują jednak, że środek sezonu urlopowego nie jest po prostu czasem na efektywną komunikację polityczną. Między wierszami można wyczytać, że ostatnie tygodnie były „zbyt intensywne”, a wiele tematów pojawiało się dość przypadkowo i później koncentrowało uwagę mediów (jak uwaga Kaczyńskiego o smartfonach). – Teraz trzeba się skoncentrować na realnych kryzysach, jak dopilnowanie dostaw węgla na zimę. Tym żyją ludzie – ucina jeden z naszych informatorów.
Czytaj więcej
Chwilowo nie będzie spotkań prezesa Kaczyńskiego w Polsce. Opozycja uznaje to za sygnał, że PiS ma problemy już na starcie zmagań o kolejną kadencję.