Shinzo Abe, najdłużej urzędujący premier w historii Japonii, wygłaszał przemówienie w mieście Nara na spotkaniu wyborczym przed niedzielnymi wyborami do wyższej izby parlamentu japońskiego, kiedy około godz. 11:30 czasu lokalnego został postrzelony. Publiczny nadawca NHK informował, że - na co wskazują też nagrania z miejsca zdarzenia - Abe został postrzelony od tyłu. Pociski miały trafić byłego premiera w lewą część klatki piersiowej i szyję.
Ok. godz. 11:00 czasu polskiego oficjalnie podano, że były premier Japonii zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Czytaj więcej
Były premier Japonii Shinzo Abe został postrzelony podczas wyborczego wystąpienia, które w piątek wygłaszał w mieście Nara w południowej Japonii. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Po zamachu z całego świata napłynęły do Japonii wyrazy wsparcia oraz kondolencje. "Jestem w szoku po otrzymaniu informacji o zamachu na Shinzo Abe" - napisał premier Mateusz Morawiecki. "Moje myśli są z rodziną naszego japońskiego przyjaciela, który zawsze okazywał Polsce wiele sympatii. Niech spoczywa w pokoju" - dodał szef polskiego rządu.