W sobotę 4 czerwca w Markach pod Warszawą PiS zorganizował pierwszą od ponad roku konwencję polityczną. Zgodnie z doniesieniami „Rzeczpospolitej” na konwencji wystąpił tylko prezes partii Jarosław Kaczyński.
Wicepremier rozpoczął swoje przemówienie od przypomnienia słów swojego brata, byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - My powinniśmy pamiętać - zarówno ci, którzy byli z nim, kiedy działał, kiedy żył, jak i ci, którzy przyłączyli się później, rozumiejąc, że to on miał rację - że to jego wskazania są właściwe dla Polski. My wszyscy musimy być kontynuatorami jego dzieła, jego myśli. Musimy iść tą drogą, którą wskazał, iść tą drogą ku temu celowi, o którym tutaj mówił, ku tej Polsce, Polsce o którą chodzi - mówił.
Czytaj więcej
- Dzisiaj PiS odpowiada na propozycje, które myśmy składali - powiedział Borys Budka, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, pytany o sobotnią konwencję partii rządzącej.
Nawiązując do sytuacji na Ukrainie prezes PiS wskazał, że „patriotyzm to nie jest tylko emocja, to jest zobowiązanie do działania”. Do inwazji Rosji na Ukrainę odnosił się jeszcze kilkukrotnie. W międzyczasie wyliczał zmiany, dokonane za rządów Zjednoczonej Prawicy. - Dzisiaj - mówię tu o roku 2021 - dochody budżetowe państwa są większe o 205,7 mld zł niż w 2015 roku, a dochody całej sfery finansów publicznych o 406 mld zł. To ogromna różnica - w pierwszym przypadku wzrost o 70 proc., a w drugim około 60 proc. - zwrócił uwagę. - Odnieśliśmy tutaj sukces i otworzyliśmy sobie drogę do różnego rodzaju działań - podkreślił.
Kaczyński chwalił też programy społeczne. - Wydatki na rodzinę, a mówiąc dokładnie głównie na dzieci, wzrosły o 200 miliardów złotych, a w tym roku - roku 2022 - w ciągu jednego roku będzie to już przeszło 62 miliardy złotych - mówił. - To jest przede wszystkim 500 plus. A to że jest także Maluch Plus, Dobry Start, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, czy Matka 4 plus - wymieniał, przekonując, że to „naprawdę ogromna zmiana", a rząd PiS „nie zapomniał także o seniorach”.