- Po cichu trochę liczyłem na zaskoczenie w parlamencie i przyjęcie wniosku ws. wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry. Niestety zaskoczenia nie było. Mówię to ze smutkiem. Z punktu widzenia obywateli to absolutnie fatalny minister: obrazują to statystyki, ile muszą czekać obywatele na rozstrzygnięcie sprawy w sądzie. Pokazały to też dane KE. We wszystkich kategoriach spraw obywatel średnio czeka dwa razy dłużej na rozstrzygnięcie sprawy w sądzie niż w czasach, gdy byłem ministrem sprawiedliwości (lata 2009-2011 - red.) - mówił Kwiatkowski.
Z punktu widzenia obywateli Zbigniew Ziobro to absolutnie fatalny minister
Senator krytycznie ocenił też sekretarza stanu w KPRM, wiceprezesa Solidarnej Polski, Michała Wójcika. - To minister przeciwko której kierowałem zawiadomienie do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych w związku z pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości - stwierdził.
- Styl tej debaty (w Sejmie) był momentami żenujący. Tą sytuację narzuca przede wszystkim sposób reakcji ze strony rządu - mówił też Kwiatkowski o debacie w Sejmie nad wotum nieufności wobec Ziobry (26 maja Sejm odrzucił ten wniosek).
- Ci, którzy wczoraj oglądali transmisję z Sejmu, mogli co najwyżej wyłączyć telewizor po pewnym czasie, z wyrazem pełnego zdegustowania na twarzy, że tak wyglądają obrady polskiego parlamentu - podsumował.