Choć chronienie granicy państwa i egzekwowanie prawa imigracyjnego to rola władz federalnych, Abbott za misję postawił sobie ochronę południowej granicy kraju. Przy okazji sprawnie przekształca tę misję w polityczne przesłanie, prezentując się jako ten, który dokłada starań, by chronić 1254-milowej granicy kraju, biegnącej wzdłuż Teksasu, i bronić kraju przed napływem nielegalnych migrantów.
Gwardia Narodowa w Teksasie jest postawiona w gotowości na posterunkach granicznych i poddaje pojazdy transportowe z Meksyku kontrolom bezpieczeństwa, przez co utrudnia handel międzynarodowy, bo na głównych przejściach granicznych tworzy się kilometrowy korek. Według niektórych szacunków gospodarka Teksasu straciła na tych opóźnieniach w transporcie około 4 mld dolarów. Gubernator Teksasu nadzoruje budowę nowego 20-milowego ogrodzenia granicznego, przekształcił niektóre więzienia stanowe na ośrodki zatrzymań dla migrantów złapanych na nielegalnym przekraczaniu granicy.
Czytaj więcej
Organizacjom republikańskim lepiej idzie zbieranie funduszy wyborczych niż tym wspierającym demokratów.
Całkiem niedawno głośno było o autobusach z migrantami, które Abbott wysyła do Waszyngtonu, by ostentacyjnie pokazać władzom federalnym problem, jaki od początku kadencji Joe Bidena nasila się na południowej granicy. Zachęceni przyjaznym nastawieniem obecnego prezydenta do imigrantów, mieszkańcy biednych i uciemiężonych konfliktami lub przestępczością krajów Ameryki Południowej masowo próbują przedostać się do Stanów, mimo że władze federalne próbują ich na wszelkie sposoby powstrzymać, m.in. utrzymując do tej pory przepis o nazwie Title 42, który biorąc pod uwagę zagrożenie ze strony Covid-19 dla zdrowia publicznego pozwala na natychmiastową deportację migrantów nielegalnie przekraczających granicę.
W sumie Abbott już wydał ponad 3 mld dolarów na wzmocnienie bezpieczeństwa granicy, a w ubiegłym tygodniu zatwierdził kolejne 500 mln na ten cel. W rezultacie, wśród republikanów jego popularność rośnie i jest częstym gościem konserwatywnej opiniotwórczej stacji Fox News – a to mu bardzo na rękę przed listopadowymi wyborami, w których startuje na trzecią kadencję na stanowisku gubernatora.