Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że ponad 1,5 miliona ludzi uciekło z Ukrainy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Zdecydowana większość uchodźców trafiła do Polski.
Odpowiadając na krytykę, że Wielka Brytania nie robi wystarczająco dużo i pozostaje daleko w tyle za swoimi europejskimi sąsiadami, jeśli chodzi o pomoc w rozwiązaniu największego kryzysu humanitarnego na tym kontynencie od czasów II wojny światowej, premier Boris Johnson powiedział: "Jesteśmy bardzo hojnym krajem. Chcemy jednak mieć kontrolę i chcemy mieć możliwość sprawdzania".
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek wieczorem opublikował nagranie, na którym pokazuje, że przebywa w swoim biurze w centrum Kijowa.
- Myślę, że biorąc pod uwagę to, co dzieje się na Ukrainie, rozsądnie jest upewnić się, że mamy podstawową możliwość sprawdzenia, kto do nas przybywa - powiedział dziennikarzom.
Stanowisko Londynu, by uchodźcy najpierw uzyskali wizę, spowodowały, że niektórzy Ukraińcy utknęli we francuskim mieście Calais, nie mogąc dostać się do Wielkiej Brytanii.