W poniedziałek Pałac Prezydencki ujawnił, że prezydent Andrzej Duda złożył wniosek do marszałek Sejmu o zwołanie na piątek posiedzenia Zgromadzenia Narodowego. Piątek, 11 marca, to przeddzień 23. rocznicy wejścia Polski do NATO. Na piątkowe posiedzenie mają być zaproszeni wszyscy, którzy przyczynili się do tego, że Polska znalazła się w NATO.
Cały pomysł dotyczy oczywiście sytuacji w Ukrainie oraz rosyjskiej agresji. Inicjatywa prezydenta ma pokazać jedność całej klasy politycznej w obliczu tego, co dzieje się za wschodnią granicą, oraz pokazać wszystkim, że Polska jest bezpieczna dzięki sile tego sojuszu. W poniedziałek odbyło się też spotkania prezydenta Dudy z dziennikarzami. Prezydent podkreślał między innymi, że wszyscy powinni być wyczuleni na akcje wymierzone w Polskę „propagandowej machiny rosyjskiej”.
W najbliższych dniach będą kontynuowane intensywne działania dyplomatyczne Polski z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Mateusza Morawieckiego. Do Polski przylecą m.in. wiceprezydent USA Kamala Harris oraz premier Kanady Justin Trudeau. Premier Morawiecki ma pod koniec tygodnia na posiedzeniu Rady Europejskiej w Paryżu zabiegać o kolejne sankcje wobec Rosji.
Czytaj więcej
Wojna w Ukrainie może zmienić polską politykę. Niektóre zbyt radykalne, a stosowane do niedawna, zagrania PiS będą wyglądać zawstydzająco.
Swoje pomysły ma też opozycja. W poniedziałek w trakcie konferencji prasowej przewodniczący PO Donald Tusk apelował o jak najszybsze odblokowanie funduszy europejskich z Krajowego Planu Odbudowy. – Trzeba dzisiaj podjąć maksymalne starania o wszystkie te środki i dotyczy to także zakończenia tej niepotrzebnej, szkodliwej dla Polski, idiotycznej wojny, którą PiS wypowiedział UE – powiedział Donald Tusk.