Nowa ustawa covidowa. Wypij: Nazwa "lex konfident" dużo o niej mówi

- Zamiast walczyć z koronawirusem większość rządowa postanowiła napuścić Polaków na Polaków - powiedział poseł Porozumienia Michał Wypij, odnosząc się w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską do proponowanej przez grupę posłów PiS nowej ustawy covidowej.

Publikacja: 31.01.2022 10:46

Nowa ustawa covidowa. Wypij: Nazwa "lex konfident" dużo o niej mówi

Foto: Youtube

zew

Do Sejmu wpłynął projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19, czyli projekt, który zastąpił tzw. lex Hoc (ustawę o weryfikacji szczepień pracowników przez pracodawców). Projekt zakłada, że pracodawca raz w tygodniu będzie mógł żądać od pracownika podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa SARS-CoV-2. Z kolei zakażony pracownik będzie mógł złożyć do pracodawcy wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie świadczenia odszkodowawczego od pracownika, który nie poddał się testowi. O przyznaniu świadczenia odszkodowawczego (15 tys. zł) miałby decydować wojewoda. Zapisy ustawy krytykuje opozycja.

- Nazwa "lex Kaczyński" niewiele o tej ustawie mówi. Dużo więcej o tej ustawie mówi nazwa "lex konfident" - ona zdecydowanie jest zgodna z ideą tej ustawy, bo zamiast walczyć z koronawirusem większość rządowa postanowiła napuścić Polaków na Polaków de facto - powiedział Michał Wypij w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską. Dopytywany, co daje ustawa, poseł Porozumienia odparł, że "jeżeli chodzi o efekt walki z koronawirusem - oczywiście nic".

Czytaj więcej

Piecha o "lex Kaczyński": Miękki przymus testowania

Zdaniem Wypija, w projekcie nie ma jakichkolwiek działań, które "byłyby zgodne z rekomendacją lekarzy czy specjalistów, którzy wiedzą czym jest ten wirus i jaki on jest groźny". Projekt miał, według posła, zostać przygotowany "na zasadzie, że a jednak coś robimy". - W tym wypadku trzeba przyznać, że rząd nie robi nic, a na pewno nie robi nic, co byłoby skuteczne - powiedział polityk.

- Mamy słabego ministra zdrowia, który nie jest w stanie narzucić jakiejkolwiek koncepcji walki z koronawirusem, mamy słabego premiera, który jest zdominowany czy w jakimś stopniu zaszachowany przez grupę antyszczepionkowców i nieuków - mówił Wypij. Wspominając o liczbie osób, które zmarły w Polsce w związku z COVID-19 poseł ocenił, że "sytuacja jest fatalna i pokazuje pewien imposybilizm tej ekipy (rządzącej - red.)".

Gość Zuzanny Dąbrowskiej wyraził przy tym pogląd, że ustawa w proponowanym kształcie nie zostanie uchwalona.

Do Sejmu wpłynął projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19, czyli projekt, który zastąpił tzw. lex Hoc (ustawę o weryfikacji szczepień pracowników przez pracodawców). Projekt zakłada, że pracodawca raz w tygodniu będzie mógł żądać od pracownika podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa SARS-CoV-2. Z kolei zakażony pracownik będzie mógł złożyć do pracodawcy wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie świadczenia odszkodowawczego od pracownika, który nie poddał się testowi. O przyznaniu świadczenia odszkodowawczego (15 tys. zł) miałby decydować wojewoda. Zapisy ustawy krytykuje opozycja.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?