Z ustaleń stacji wynika, że żona premiera, Carrie Johnsona, miała dzień przed przyjęciem pomagać w jego organizacji.
W imprezie, która odbyła się w biurze i rezydencji premiera, wzięło udział do 30 osób.
Czytaj więcej
Rzecznik premiera Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona wyraził "głęboki żal", że w czasie, gdy w kraju obowiązywała żałoba w związku ze śmiercią księcia Filipa, w przededniu pogrzebu męża królowej Elżbiety II, na Downing Street (siedziba premiera0 odbyły się dwa przyjęcia. Downing Street przekazało przeprosiny Pałacowi Buckingham (siedziba królowej).
Nowe doniesienia mediów zwiększają presję na premiera w związku z serią spotkań, które, jak się wydaje, złamały zasady lockdownu narzuconego przez jego rząd.
W odpowiedzi na zarzuty dotyczące przyjęcia urodzinowego, biuro Johnsona przekazało ITV: "Grupa pracowników pracujących w biurze tego dnia zebrała się na krótko na spotkaniu, aby złożyć premierowi życzenia z okazji urodzin. Był tam przez mniej niż dziesięć minut".