Za odwołaniem Bortniczuka było 213 posłów, przeciwko - 224, wstrzymały się 4 osoby.
Debata nad wnioskiem o odwołanie Bortniczuka odbyła się w Sejmie wczoraj wieczorem.
Sam wniosek o wotum nieufności wobec ministra sportu opozycja złożyła na początku grudnia, a powodem była afera z wiceministrem Łukaszem Mejzą, opisana przez Wirtualna Polskę.
Firma wiceministra oferowała osobom nieuleczalnie chorym i rodzicom dzieci w takim stanie wyjazdy do Meksyku i poddanie się terapii. Działalność firmy reklamował slogan "Leczymy nieuleczalne", a koszt takiego wyjazdu zaczynał się od 80 tys. dolarów.
Mejza zaprzeczał zarzutom, twierdząc, że nie czerpał żadnych korzyści z tego procederu, a po zapoznaniu się z opiniami ekspertów wycofał się z tego biznesu.Mimo to na jednej z konferencji prasowych zaprezentował znajomego, który - po przebyciu takiej kuracji i ozdrowieniu - namówił go do założenia wspomnianej firmy.