Morawiecki o inwigilacji Pegasusem: Służb na świecie jest bardzo wiele

Nie było takiej rzeczywistości, nie mam żadnej wiedzy, aby cokolwiek takiego miało miejsce - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, pytany o doniesienia dotyczące inwigilowania senatora Platformy Obywatelskiej, Krzysztofa Brejzy, przez polskie służby, z wykorzystaniem oprogramowania szpiegowskiego Pegasus.

Publikacja: 28.12.2021 14:27

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Paweł Supernak

arb

W czwartek agencja AP podała, że telefon komórkowy Krzysztofa Brejzy został zhakowany za pomocą Pegasusa 33 razy w 2019 roku. Do włamań z użyciem Pegasusa na telefon obecnego senatora dochodziło w czasie, gdy polityk prowadził kampanię przed wyborami parlamentarnymi.

Wcześniej AP ujawniło, że Pegasusa użyto przy próbach szpiegowania mecenasa Romana Giertycha. O użyciu Pegasusa przeciwko nie informowała też prokurator Ewa Wrzosek.

Dopytywany o tę sprawę na konferencji prasowej Morawiecki powiedział, że "należy sprostować i odnieść się do oświadczenia ministra koordynatora (służb specjalnych - red.), a także ministra obrony, którzy przedstawiają, jako osoby odpowiedzialne za służby, jaka jest prawda".

Czytaj więcej

Brejza: Dlaczego mnie inwigilowano? Nagrody w rządzie Szydło, Amber Gold...

- Nie można narzucić sobie tzw. fake newsa. Nie było takiej rzeczywistości, nie mam żadnej wiedzy, aby cokolwiek takiego miało miejsce - dodał.

- Nie mam wiedzy żadnej takiej, zwracam uwagę że możemy mieć tutaj do czynienia z działaniem bardzo różnych służb. Sądzę, że odpowiednie organa wyjaśnią tę kwestię - mówił też premier.

Nie możemy wnioskować, że takie czy inne osoby padły ofiarą służb polskich

Mateusz Morawiecki, premier

Na kolejne pytanie o sprawę inwigilacji z użyciem Pegasusa, Morawiecki odesłał do "oświadczenia służb specjalnych". - Jeśli będzie potrzebne jakieś doprecyzowanie, poproszę o wydanie dodatkowego oświadczenia, zrobię to niezwłocznie w najbliższych dniach, jeśli jest taka potrzeba ze strony mediów - dodał.

- Jeżeli do nieprawidłowości dochodziło, to przecież służb na świecie jest bardzo wiele, nie możemy wnioskować, że takie czy inne osoby padły ofiarą służb polskich - mówił też premier. 

W czwartek agencja AP podała, że telefon komórkowy Krzysztofa Brejzy został zhakowany za pomocą Pegasusa 33 razy w 2019 roku. Do włamań z użyciem Pegasusa na telefon obecnego senatora dochodziło w czasie, gdy polityk prowadził kampanię przed wyborami parlamentarnymi.

Wcześniej AP ujawniło, że Pegasusa użyto przy próbach szpiegowania mecenasa Romana Giertycha. O użyciu Pegasusa przeciwko nie informowała też prokurator Ewa Wrzosek.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?