W czwartek agencja AP podała, że telefon komórkowy Krzysztofa Brejzy został zhakowany za pomocą Pegasusa 33 razy w 2019 roku. Do włamań z użyciem Pegasusa na telefon obecnego senatora dochodziło w czasie, gdy polityk prowadził kampanię przed wyborami parlamentarnymi.
Wcześniej AP ujawniło, że Pegasusa użyto przy próbach szpiegowania mecenasa Romana Giertycha. O użyciu Pegasusa przeciwko nie informowała też prokurator Ewa Wrzosek.
Dopytywany o tę sprawę na konferencji prasowej Morawiecki powiedział, że "należy sprostować i odnieść się do oświadczenia ministra koordynatora (służb specjalnych - red.), a także ministra obrony, którzy przedstawiają, jako osoby odpowiedzialne za służby, jaka jest prawda".
Czytaj więcej
Jestem w 100 proc. pewien, że byłem inwigilowany przez system Pegasus - mówił w rozmowie z TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Brejza.
- Nie można narzucić sobie tzw. fake newsa. Nie było takiej rzeczywistości, nie mam żadnej wiedzy, aby cokolwiek takiego miało miejsce - dodał.