Przebywający obecnie za granicą Poroszenko, prezydent Ukrainy w latach 2014-2019, jest oskarżony o zdradę stanu i wspieranie terroryzmu.
Miał, wraz z innymi oskarżonymi, za państwowe pieniądze kupować węgiel od okupowanych przez Rosję samozwańczych republik, w tym Donbasu. Prokuratura twierdzi, że uzależniło to ukraińską energetykę od separatystów.
Czytaj więcej
Najnowszy sondaż ukraińskiej grupy badań socjologicznych „Rating” wskazuje, że prezydent Ukrainy nie cieszy się zaufaniem większości społeczeństwa. Ale jeszcze gorsze wyniki uzyskują jego konkurenci.
Sąd w Kijowie przychylił się do wniosku prokuratury o zatrzymanie Poroszenki i doprowadzenie go do sądu.
Niektóre ukraińskie media, powołując się na źródła w Prokuraturze Generalnej, piszą, że prokuratorzy wystąpili o kaucję w wysokości miliarda hrywien (ok. 37 mln dolarów).