W dniu Narodowego Święta Niepodległości, wspominając słowa tej pieśni legionowej, myślimy o tych, którzy tak wiele zrobili, by Rzeczpospolita wróciła na mapę Europy. Wspominamy bohaterów – często nieznanych z imienia i nazwiska – którzy heroicznym czynem zbrojnym, dzielnością żołnierską i własną krwią wywalczyli i obronili wolną Polskę - mówił Duda w Orędziu.
Prezydent duży nacisk położył na obecną sytuację na granicy z Białorusią.
Mówił, że Polska stała się celem ataku hybrydowego, który pozwala Polakom szczególnie docenić służbę tych, którzy bronią granicy. Atak ten "jest wynikiem konsekwentnej i zaplanowanej polityki reżimu Łukaszenki, który nie cofnął się przed sfałszowaniem wyborów prezydenckich, przed represjami, strzelaniem do swoich rodaków i uwięzieniem tysięcy przedstawicieli opozycji, przed jawnym łamaniem praw człowieka".
Duda zwrócił się do wojska i Służby Granicznej: - W tym wyjątkowym dniu, gdy wspominamy bohaterów Niepodległej, pamiętajmy też o funkcjonariuszach Straży Granicznej, żołnierzach, policjantach i przedstawicielach innych służb, którzy bronią naszych granic. Ich mundur, który jest znakiem służby państwowej, zasługuje na szacunek wszystkich rodaków.
Prezydent zapewnił, że Polska jest przygotowana do odparcia ataku służb Łukaszenki, a polskie stanowisko w tej sprawie zyskuje pełne poparcie NATO i Unii Europejskiej.