Z wyborów, które odbyły się 17 marca, wyłonił się bardzo podzielony parlament co utrudnia osiągnięcie kompromisu niezbędnego do utworzenia większości rządowej.
Obecnie Holandią kieruje tymczasowy rząd premiera Marka Rutte. Partiom zasiadającym w parlamencie kilka miesięcy zajęło samo ustalenie, kto będzie negocjował skład rządu.
- Nigdy nie mieliśmy sytuacji, w której rozmowy o utworzeniu rządu faktycznie nie są prowadzone przez miesiące po wyborach - mówi historyk polityki Carla van Baalen.
Czytaj więcej
Premier chce pobić rekord długości urzędowania Ruuda Lubbersa. Ale jego czwarta kadencja staje pod coraz większym znakiem zapytania.
Rozmowy znalazły się w impasie tuż po wyborach, gdy partie starały się poprawić relacje między sobą po nieudanym głosowaniu ws. wotum nieufności wobec premiera Marka Rutte.